Masaja to ok. 8-letnia sunia w typie amstaffa. Możemy opisać ją jako słodką, łagodną i miłą dziewczynkę, która na pierwszy rzut oka wygląda jak jedno wielkie nieszczęście, mimo pociesznych oczu i machającego ogona. Widać, że w życiu miała pod górkę. Ale mimo to jest przyjacielska w stosunku do ludzi i starszych dzieci, jest spora szansa, że także z małymi dziećmi nie będzie problemu (na razie nie sprawdzaliśmy, wnioskujemy z charakteru). Potrafi się skupić na przewodniku, chętnie siada i podaje łapki widząc przysmak. Na spacerach w stosunku do psów jest obojętna, przy bliższym spotkaniu ładnie się wita. Nie wiemy jaki stosunek ma do kotów. Na smyczy lubi pociągnąć, ale ładnie odnajduje się w mieście, miejski szum jej nie przeraża. 11.11.2019 Masaja zamieszkała w domu tymczasowym u Darka w Krakowie. Ogromnie Ci dziękujemy! Darek mówi o pannie w samych superlatywach. Masaja grzecznie zostaje sama, podczas gdy Darek jest w pracy. W domu zachowuje czystość. Większość dnia wyleguje się na kanapie, fachowo pakując się pod kołdrę. Nie przejawia absolutnie żadnej agresji względem człowieka. Pięknie podróżuje samochodem. Grzecznie chodzi na smyczy, miasto jej nie straszne. Jeśli coś chce, potrafi być rozmowna, ale z umiarem, absolutnie nie jest typem wymuszacza. Z minusów: głośno chrapie, nie lubi kotów, do psów jest wybiórcza, na spacerach je ignoruje, natomiast przy bliższych kontaktach bywa różnie. 18.02.2020 Swój własny, wymarzony dom zyskała Masaja. Tradycyjnie, bo przez zasiedzenie domu tymczasowego. Kilka tygodni temu Masaja zamieszkała u Darka w Krakowie. Podarował on jej kawałek podłogi, potem łóżka, a finalnie serca i troski. Bo Masaja była zlepkiem nieszczęścia na czterech łapach. Nasza seniorka miała masę guzów, alergie, chorobę skóry. Idealna kandydatka do adopcji, nieprawdaż? Jej odgruzowanie pochłonęło masę czasu, finansów, stresu i z pewnością dorobiło kilku siwych włosów Darkowi.
|