Abra to suczka american bully w wieku 2,5 roku, zdrowa i wysterylizowana. Przez całe swoje życie miała kochający dom ale jej opiekun zachorował i nie jest w stanie dalej opiekować się panną. Abra obecnie mieszka w domu tymczasowym pod Warszawą w Ząbkach. I tam czeka na swoją nową rodzinę. Jaka jest? Fajna i przepełniona radością oraz delikatna jak słoń w składzie porcelany. Lubi aportować kije i zabawki. Jest sunią trochę lękowa, przerażają ją niektóre hałasy. Np. na ulicy potrafi odskoczyć od głośno przejeżdżającego auta, czy w mieszkaniu zaniepokoić się jakimś głośniejszym dźwiękiem. Na spacerach z lęku ciągnie na smyczy. Tu nowi opiekunowie będą mieli trochę pracy. Choć już zaczyna reagować na korekty swojego tymczasowego opiekuna i zauważać, że jest na drugim końcu smyczy. Abra była chowana w mieszkaniu. I rzeczywiście odnajduje się w nim pięknie. Jest spokojna, nie niszczy zostawiana sama, większość dnia przesypia, doskonale trzyma czystość. Bardzo dobrze znosi też podróże autem. Do psów nie jest agresywna. Z jednymi potrafi wejść w ładny kontakt, z innymi chce się ścierać, choć nie zaczyna pierwsza. W domu zalecamy jednak, aby była jedynaczką. Abra mieszkała wcześniej z dzieckiem. Nie do końca jednak polecamy ją do domu z małymi dziećmi przy braku doświadczenia. Abra jest lękowa, niedelikatna, potrafi skoczyć i z radości „przydzwonić w szczękę”. Kontakt z dziećmi powinien być pod nadzorem dorosłych. Abra jest już gotowa do adopcji. Kontakt w jej sprawie: tel 501 797 018 lub This e-mail address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it
21.03.2022 Dobre nowiny płyną od naszej podopiecznej suni american bully Abry! To właśnie ona została wypatrzona przez Angelikę, mieszkankę Wrocławia. Swojego czasu choremu opiekunowi Abry obiecaliśmy, że znajdziemy jej super dom. I to się udało. Angelika pożegnała swoją ukochaną zaadoptowaną suczkę Balbinkę i wiedziała, że otworzy swoje serce i dom na kolejnego potrzebującego czworonoga. Wybór padł na naszego klopsika. Bardzo się z tego cieszymy, bo jesteśmy przekonani, że Abra u Angeliki będzie miała świetny dom. Angeliko, dziękujemy Ci z całego serca za otwartość, za serce i za adopcje! Niech się Wam wspólnie wiedzie, w szczęściu, w spokoju, w poczuciu bezpieczeństwa. Dużo spacerujcie, cieszcie się pogodą i sobą. Witaj w FAMILY AST! Dobrze jest mieć Cię u nas. Abrze dom tymczasowy w Warszawie podarował Rafał, któremu po stokroć dziękujemy. Po raz kolejny już!
|
