|
IRA Złoty Bull w typie amstaffa, wiek ok. 9 lat
Wygląd: biało-brązowa, w łaty. Charakter: grzeczna, spokojna, domowa. Zdrowie: w trakacie diagnostyki.
Miejsce pobytu: dom stały, Warszawa Wirtualnym Opiekunem była: Wiktoria Błaszczyk
|
|
Złoty Bull Ira to ok. 9-letnia sunia w typie amstaffa. Kochana, grzeczna, ułożona, domowa, czysta. Została znaleziona w Toruniu, jednak żaden właściciel jej nie szukał. Trafiła do schroniska, gdzie czekając na odmianę losu, zachorowała. Ira trafiła do naszej fundacji w niedzielę ze zdiagnozowanym ropomaciczem. Dzięki współpracy z kierownictwem schroniska, zabraliśmy ją do lecznicy, gdzie została zoperowana. Ira póki co nadal przebywa w lecznicy na obserwacji oraz leczeniu. Poszukujemy dla Iry domu. To kochana sunia, która jest w całkiem dobrej formie i jeszcze wiele lat przed nią. Apelujemy także do Was o pomoc w opłaceniu rachunku w lecznicy (koszty póki co nie są jeszcze znane ponieważ sunia cały czas jest hospitalizowana). Gdyby ktoś chciał wspomóc ją groszem, prosimy w tytule przelewu dopisać "DAROWIZNA IRA"" (rozliczenie wpłat i wydatków wstawiamy na forum fundacji). AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych 79 1160 2202 0000 0000 8061 3463 PayPal:
This e-mail address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it
05.03.2014 Z wczorajszych wieści z klinki o babuni: Ira czuje się wizualnie dobrze, ale ma strasznego gluta i bardzo dużo pije, za to nie je. Lekarze pobierają jutro znowu krew (aby sprawdzić stan nerek) oraz próbują potwierdzić lub wykluczyć zapalenie płuc.
17.03.2014 U Iry zdiagnozowano zapalenie płuc. Na szczęście bardzo ładnie poddaje się ono leczeniu. Sunia czuje się zdecydowanie lepiej, ale jeszcze lekko kicha i się smarcze. Lepsze samopoczucie spowodowało, że powrócił apetyt i Ira zaczęła normalnie jeść. Ponieważ ciągle bardzo dużo pije, daliśmy mocz do badania. Wykluczona została moczówka, ale mocz jest bardzo słabo zagęszczony. Na okoliczność tych i innych objawów, postanowiliśmy zrobić Irze test na chorobę Cushinga. Przeswietlenie kontrolne na okoliczność zapalenie płuc pokazała przykra niespodziankę – otóż na RTG widać śrut w ciele suni. Nie miała babcia szczęścia do ludzi. W międzyczasie sunię w klinice odwiedził Kuba, który podarował jej obróżkę przeciw kleszczom Foresto. Na Irę czeka już dom tymczasowy, ale na razie musimy ją maksymalnie podleczyć i korzystając z tego, że przebywa w klinice, zdiagnozować jak najdokładniej.
24.04.2014 Ira dopiero pod koniec marca przeprowadziła się do domu tymczasowego. Pobyt w klinice się przedłużył, bowiem zdrowie suni jednak nie wracało. Na szczęście choroba Cushinga została wykluczona, jednak w badaniach wyszła żółtaczka, białkomocz i inne kwestie. W pewnym momencie zrobiło się na tyle słabo, że weterynarze opiekujący się Irą zdecydowali się na podawanie EPO w celu pobudzenia produkcji czerwonych krwinek. Wdrożono też leczenie zapalenia nerek. „Zafundowaliśmy” tez suni badanie USG u dr Marcińskiego, które potwierdziło zapalenie nerek oraz wizytę u dr Neski, znakomitego nefrologa. Aktualnie Ira jest nadal u dr Neski leczona. Sunia w DT odnalazła się bardzo ładnie, choć początki znajomości z psem rezydentem Harnasiem nie należały do najlepszych. Ale opiekunka Iry Anita nie zniechęciła się na szczęście. Pod jej okiem nasza seniorka uczy się całej masy rzeczy bo raczej do tej pory nikt niczego jej nie uczył. Od spacerowania po kontakt wzrokowy i wykonywanie poleceń. Na spacerach nie zwraca specjalnie uwagi ani na ludzi ani na inne psy.
Bardzo prosimy o wsparcie naszej Zlotej Bullki. Aktualnie w jej skarpecie jest dług na ponad 1000 pln. A sunia nadal musi być leczona i je specjalną karmę dla psów chorych na nerki typu Rental, która nie należy do najtańszych. Może znajda się jakieś anioły, które pomogą Irze? AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych ul. Żwirki i Wigury 1b/37, 02-143 Warszawa Konto bankowe: 79 1160 2202 0000 0000 8061 3463 Dopisek: „Darowizna IRA”
13.05.2014 Mamy super news! Złoty Bull Ira, piękna, starsza pani łaciatka, którą w spontaniczny sposób pozyskaliśmy do fundacji, jeżdżąc po Polsce ma najlepszy możliwy dom! Ira po opuszczeniu lecznicy zamieszkała w domu tymczasowym u Anity, u boku jej staruszka asta Harnasia. Psy od początku postanowiły się "zjeść o byle co". Ale ciężka praca i upór opiekunów doprowadziły do happy endu. Dzisiaj dostaliśmy wiadomość, że Anita nie nadaje się do bycia DT i prosi o podpisanie umowy stałej. To czynimy z uśmiechem i ogromną radością! Kochamy to co robimy!
|