|
BELKA Złoty Bull bulterier, wiek 13 lat
Wygląd: pręgowana, czarno-brązowa, z białymi znaczeniami. Charakter: spokojna, zgodna z innymi psami. Zdrowie: wysterylizowana, chore serce, nietrzymanie moczu.
|
|
Belka vel Bella całe życie miała dom i rodzinę. Niestety na nieszczęście, sunia przeżyła swoich opiekunów i została sama na opuszczonym terenie domu. Dokarmiana przez sąsiadów finalnie trafiła do schroniska. Ale na krótko, bo zaraz trafiła do naszego domu tymczasowego w Warszawie.
Belka to kochana i kontaktowa bulterierka. W domu odnajduje się idealnie, a śpi w łóżku. Miasto jej nie przeraża, spacery nie są złe, a człowiek jak jest obok, to jest to pełnia szczęścia. Obecnie Belka mieszka z 2 psami w domu tymczasowym. Do większości psów jest obojętna. Sunia przeszła u nas pełny przegląd weterynaryjny. Zrobiliśmy badanie krwi, serca, odwiedziliśmy nefrologa. I wszystko było by super, gdyby nie fakt, że Beleczka ma bardzo chore serduszko. Ma znacznego stopnia powiększenie lewej komory, osłabienie kurczliwości ściany wolnej lewej komory, lewy przedsionek powiększony i wyraźną dużą niedomykalność mitralną z cechami przebudowy łatków zastawkowych. Belka musi do końca życia przyjmować lek Vetmedin i być pod kontrolą kardiologiczną. Dodatkowo zaobserwowaliśmy u niej posterylkowe nietrzymanie moczu. Wprowadziliśmy lek Propalin i już widzimy poprawę Poza serduszkiem i koniecznością podawania dożywotnio leków Belka jest cudowna i wszyscy, którzy ją poznają, od razu się zakochują.
30.08.3017 „Bella idealnie wpasowała się do naszej rodziny. Długo śpi, lubi jeść i wprowadza dużo opanowania i spokoju” Już po takich słowach najprościej wywnioskować, że Złota Bullka Belka zyskała dom! Nigdzie jednak się nie przeprowadza – na stałe zostaje w Warszawie, w swoim domu tymczasowym, już na zawsze stałym. Pomimo chorób i podeszłego wieku jej tymczasowi opiekunowie zdecydowali, że Belka zostaje bo u nich będzie jej po prostu najlepiej. Jesteście wielkimi ludźmi! Początki w stadzie nie były łatwe (w rodzinie jest już psiak), a Wy dzielnie pracowaliście nad tym. I opłaciło się a my wam za to bardzo dziękujemy. Witajcie na stałe w Family AST.
31.03.2019 Z ogromnym bólem musimy Wam przekazać, że wczoraj do Krainy Wiecznych Łowów przeniosła się Bella (u nas Belka), przewspaniała seniorka bullterrierka. Bella trafiła cudownie - zamieszkała u Moniki, Jarka, wraz z dwójką innych psiaków. Rozkochała wszystkich cudownym charakterem i stabilnością. Z tym domem byliśmy w nieustającym kontakcie. Zawsze chętni, otwarci, zapraszający i niebywale troskliwi. Stoczyli kilka bitew o jej zdrowie, do tej pory zawsze wygrywając. Bella dożyła 15 lat. To piękny wiek na bullka. Jej serduszko wczoraj przestało bić swym ciepłem i słońcem dla tej rodziny. Monia, Jarku, jesteście WIELKIMI ludźmi. Nigdy, przenigdy nie narzekaliście, zawsze optymistycznie patrzyliście w przyszłość, snuliście plany. Kochaliście Belkę wyjątkowo. Jest nam ogromnie trudno cokolwiek napisać, bo nic nie ukoi teraz Waszego cierpienia, bólu. A zarazem wiemy jak Wam ciężko. Odchodzenie jest niezwykle trudne. Zyskaliście Anioła Stróża. Osobistego, wdzięcznego Wam za te dni, które mogła spędzić u Waszego boku.Żadne słowa teraz nie są właściwe. Niby czas leczy rany, wspomnienia pozostają... u Was będą to same cudne obrazy z życia. Dziękujemy Wam. Tak z głębi serducha jak wspaniałymi ludźmi jesteście.
|