Karpatka male2

KARPATKA Złoty Bull
amstaff, wiek 12 lat

Wygląd: brązowa, pręgowana, z białymi znaczeniami.
Charakter: spokojna, przyjazna.
Zdrowie: w trakcie leczenia

Miejsce pobytu: dom stały, Zatory

12-letnia Karpatka została nam zgłoszona przez osobę, która przypadkowo na ulicy w Gdańsku zauważyła suczkę z ogromnymi guzami listwy mlecznej. Po rozmowie z jej właścicielami wyszło na jaw, że są to ludzie tak ubodzy, że zwyczajnie nie stać ich na leczenie. Pani postanowiła skontaktować się z nami i poprosić o pomoc, a my po prostu nie umieliśmy odmówić.
Opiekunowie suni próbowali wcześniej uzyskać wsparcie u miejscowego lekarza, ale po prostu nie byli w stanie unieść sprawy finansowo. Chętnie przekazali Karpatkę pod opiekę fundacji wiedząc, że to dla niej jedyna szansa. Suczka natychmiast trafiła do zaprzyjaźnionej lecznicy. Jako że guzy u suni są ogromne, w pierwszej kolejności sprawdziliśmy klatkę piersiową i jamę brzuszną w poszukiwaniu przerzutów. RTG pokazało prawidłowy obraz, niestety w USG uwidoczniła się masa przy śledzionie, która może być guzem. Badania krwi są jednak na tyle dobre, że zdecydowaliśmy wspólnie z lekarzem, że spróbujemy zawalczyć o życie Karpatki. 
Karpatka jest niezwykle dzielnym, silnym zwierzęciem, ale jej wola życia to za mało. Przed nami trudny czas, bo sytuacja jest niełatwa, również ze  względu na wiek psa. Nie wiemy, czy się uda, ale wiemy, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by suczka już nie musiała cierpieć.
Diagnostyka i ewentualne leczenie Karpatki pochłoną sporo pieniędzy. Bez Was nie damy rady. Jeśli ktoś z Was może więc wesprzeć nas choć niewielką kwotą, będziemy wdzięczni.
Przelewy z dopiskiem DAROWIZNA KARPATKA prosimy kierować na konto:
AST FUNDACJA NA RZECZ ZWIERZĄT NIECHCIANYCH
79 1160 2202 0000 0000 8061 3463
W przypadku przelewów z zagranicy:
BIGBPLPW Bank Millenium S.A.
Branch Millenium
IBAN: PL 79 1160 2202 0000 0000 8061 3463

Dodatkowo bardzo prosimy o wsparcie pod postacią:
- kocy, bo guzy są sączące
- podkładów o jak największych rozmiarach
- karmy, np. Brit Care Senior z jagnięciną
- kubraczków posterylkowych
- suplementów na stawy (produkty Game Dog AniFlexi lub Pokusa Chondroline Help).
Osoby chętnym wesprzeć Karpatkę rzeczowo prosimy o kontkat mailowy lub telefoniczny.

Karpatka 2 Karpatka 4 Karpatka 6
Karpatka 8 Karpatka 15 Karpatka 16

08.08.2017 Karpatka jest po konsultacji chirurgicznej, z której płyną głównie dobre wieści. Ponownie wykonane badanie USG nie wykazuje zmian innych, niż te związane z wiekiem. Dobrze widoczna w dzisiejszym obrazie USG śledziona nie ma jednak żadnych zmian nowotworowych. Po długim wywiadzie, ocenie kondycji Karpatki oraz szczegółowych oględzinach guzów została podjęta decyzja o zabiegu. Operacja odbędzie się za trzy dni a jej zakres obejmować będzie usunięcie dwóch największych guzów, które w wyraźny sposób utrudniają poruszanie się suni, tym samym znaczącą obniżają komfort jej życia. Karpatka z dniem dzisiejszym rozpoczęła przyjmowanie leków, przygotowujących ją do piątkowego zabiegu. Przed operacją wykonane zostanie szczegółowe badanie serca, choć z wstępnych badań wynika, że nie powinniśmy się martwić.

28.08.2017 Mamy smutne wieści od Złotej Bullki Karpatki, którą wspólnymi siłami ostatnio ratowaliśmy. Odebraliśmy wyniki histopatologiczne z wyciętych guzów. Guzy okazały się zmianami rakowymi, złośliwymi. Jeden to miesakorak a drugi gruczolakorak. Na 9 września sunia jest umówiona na wizytę do onkologa w Warszawie, gdzie wspólnie zdecydujemy co będzie najlepsze dla niej, czy wycięcie pozostałych guzów, czy leczenie paliatywne z spokojną emeryturą.
Aktualnie Karpateczka ma się całkiem dobrze. Nie widać po niej choroby czy bólu. Jest typową staruszką, która jest uparta jak koza, wymuszająca i kochana. Karpatka to sunia mieszkaniowa, czysta, nie mająca problemu z zostawaniem samej. W domu niemalże niewidzialna, większość dnia wyleguje się w ogródku albo śpi. Nie jest nachalna w kontaktach z człowiekiem, choć lubi, gdy opiekun jest blisko - coraz częściej podchodzi, by ją pogłaskać, a nawet odwdzięczy się buziakiem. Wiek suni oraz miesiące, a może i lata dźwigania 2 kilogramowego guza sprawiły, że Karpatka ma słabe tylne nóżki, dlatego też chodzi jedynie na krótkie, spokojne spacery. W ciągu dnia korzysta głównie z ogródka, ten jest dla niej super opcją, bo sama może dozować swój ruch.
Karpatka całe życie była jedynaczką, psy akceptuje wybiórczo, przy czym na spacerze nie ma problemu w mijaniu się z innymi czworonogami. Odkąd podupadła na zdrowiu mało którego psiaka jest w stanie w pełni zaakceptować w bliskim otoczeniu, dlatego też chcielibyśmy dla niej domu bez innych zwierząt. Bo tak – mimo wyroku który ciązy na niej – wierzymy, że znajdzie się ktoś kto daj jej czas na ostatnie chwile. Ktoś czuły, troskliwy, i przygotowany na wszystko. Szukamy mieszkania na parterze, najchętniej z ogródkiem lub domku - tak by sunia nie musiała chodzić po schodach. Aktualnie Karpatka przebywa w domu tymczasowym w Pułtusku.

Karpatka 22

11.09.2017 Aby adoptować tak schorowanego psa, dać mu dom, troskę, opiekę i miłość do końca jego dni trzeba być wielkimi ludźmi!
Karpatka, 12-letnia amstaffka, która niedawno zasiliła nasze szeregi już nie szuka innego domu. Raptem tydzień temu przyjechała do domu tymczasowego, aby tam być leczoną i oczekiwać na adopcję. Ale miłości się nie oszuka. Gosia z Krzysiem nie potrzebowali wiele czasu, na to aby powiedzieć, że Karpatka zostaje u nich na stałe. Nie straszne im były choroby, koszty, troska i trud. Karpatka okazała się najważniejsza.
Sunia trafiła idealnie, ma do dyspozycji dom z ogródkiem i swobodę spacerów. Ma wspaniałych opiekunów, którzy staną na głowie aby miała lukrowe życie na ile się da. Gosiu, Krzysiu, dziękujemy! Macie wielkie serducha a takie historie nas uskrzydlają i ładują energią!

A przy okazji informacje z ostatniej wizyty u onkologa. Karpatka ma zdiagnozowane dwa rodzaje nowotworów złośliwych, jeden z nich jest jednym z najbardziej agresywnych (włókniakochrzęstniakomięsak) z jakimi można mieć do czynienia w leczeniu onkologicznym. Rokowania są bardzo kiepskie, wręcz złe. Nowotwory są bowiem na dalszych guzach u Karpatki a ich wycięcie nie jest możliwe. Rokowania są słabe na ok. 6 miesięcy życia. Pani doktor jest jednak pozytywnie zaskoczona dobrym stanem i humorem naszej panienki. Dlatego tez Karpatka ma korzystać z życia, ma chodzić gdzie chce i ile chce. Może być upartą jeszcze bardziej niż jest i ma żyć najdłużej jak się da.

27.09.2017 Kochający opiekunowie Karpatki musieli podjąć jedną z najtrudniejszych decyzji z jakimi przychodzi się zmierzyć - pomóc psu odejść. Niestety Karpatka przegrała swoją walkę z chorobą. Walczyła dzielnie a wraz z nią ludzie, którzy podarowali jej swoje serca. Odszedł wyjątkowy pies od którego można było uczyć się twardości ducha. Pozostawił niewypowiedziany ból w naszych sercach i poczucie niesprawiedliwości, że odszedł zbyt szybko. Krzysiu, Gosiu – dziękujemy wam za te chwile, które podarowaliście Karpatce. Za to, że odeszła kochana, zaopiekowana, chciana. Macie gdzieś tam na górze pięknego Anioła Stróża.

21994437 1674760542597932 575405443200972225 o

 

 
Polish (Poland)Norsk bokmål (Norway)English (United Kingdom)