Strona 7 z 7

Re: ZELDA - czy znajdzie dom na ostatnie lata życia?

PostWysłany: 21 Maj 2015, 18:38
przez doddy
Melduję, że Zelda dostała wór karmy od Nuki z forum. Bardzo serdecznie dziękujemy za pamięć o tej pannicy i o Paddym.
Coraz mniej osób realnie pomaga i powiem Wam, że czasami mam duże wątpliwości co dalej robić. Kiedyś jakby było nas więcej.
I takie chwile, jak wiadomość od Nuki, że chce wspomóc Zeldę i Paddiego to taki kop.

Re: ZELDA - czy znajdzie dom na ostatnie lata życia?

PostWysłany: 31 Lip 2015, 15:34
przez gryf80
wiem że macie teraz urwanie zadka-krótkie mam pytanko:czy karma do Zeldziocha doszła?

Re: ZELDA - czy znajdzie dom na ostatnie lata życia?

PostWysłany: 03 Maj 2016, 11:12
przez doddy
Mało kto pamięta jeszcze o Zeldzie. A to najdłuższa weteranka Fundacji AST. Ma milion lat... od blisko 10 lat jest bezdomna... U nas jest od 8 lat i ciągle mieszka w hotelu dla psów. Co miesiąc opłacamy jej pobyt, dostarczamy karmę. Zelda hotel traktuje jak swój dom, to jedyne pocieszenie dla nas. Przez tyle lat nikt nie podjął się podarowania jej najważniejszego - domu.
Kochani, prawie nie prosimy o pomoc dla niej, ale tym razem przypominamy.
Szukamy domu, ale także tym razem apelujemy do Was o karmę senior dla Zeldy oraz o obrożę Foresto p. kleszczom.
Pomóżcie nam z Zeldzioszką. Ona ma tylko nas.

Re: ZELDA - czy znajdzie dom na ostatnie lata życia?

PostWysłany: 05 Maj 2016, 17:03
przez natalia_aa
Image

Image

Image

Image

Re: ZELDA - czy znajdzie dom na ostatnie lata życia?

PostWysłany: 16 Cze 2016, 19:04
przez AguchaA
W miniony weekend odwiedziliśmy w hotelu naszą najdłuższą stażem podopieczną, weterankę Zeldę. Jej historia z nami rozpoczęła się w 2008r. i trwa do dziś. Panienka jest niezniszczalna! Choć całe życie spędziła na łańcuchach, albo w hotelu tryska życiem i energią. W ciągu ostatnich 2 lat posunęła się jej lekko kondycja łap, ale nadal jest zaskakująco dobra!
Wiek działa na korzyść Zeldzie, jakaś taka grzeczniejsza się zrobiła... choć tylko troszkę. :p
Czy apelujemy o dom? Pewnie! Choć nasza wiara, że kiedykolwiek los się do niej uśmiechnie jest marna.
Zelda szuka domu z ogródkiem, gdzie byłaby jedynaczką, bo czasami lubi porządzić i poczochrać jakiegoś pieska...
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image