no to się Monika spóźniłaś bo najspokojniejszy to u mnie rezyduje ... ja jako DT mam parę przemyśleń do potencjalnych chętnych głównie tych z psami
, baaardzo często jest tak że to nasze psy rezydenci w pierwszym okresie sprawiają więcej kłopotu bo: są zazdrosne, terytorialne, bronią miski, zabawek i innych zasobów lub nachalne jak w naszym przypadku... co de facto w większości przypadków oznacza że to one rządzą w domu a nie my tylko tego nie zauważamy... wiec polecam za wczasu troszkę zmienić nasze relacje z własnym psem zanim zostaniemy DT