przez awu » 21 Sty 2013, 18:56
Młody pies w typie amstafa siedzi w schronisku w Żyrardowie. Jest wykastrowany, ma około 1,5 roku. W kontaktach z człowiekiem jest radosny i zwariowany (to wiem od wolontariuszki która go odwiedziła) - jak to młody ttb. Nad psem wisi wyrok eutanazji! Jakaś pani nie wiem czy pracownik czy wolontariusz poskarżyła się, że się na nią rzucił i to wystarczy żeby psa skierować pod igłę. Informację o psie dostałam z Fundacji Zwierzęca Polana jeśli ktoś chciałby jakoś pomóc chętnie skontaktuję go z osoba, która psa widziała w schronisku na żywo.