AST-ka 6 mscy do adopcji - Sopot
Wysłany: 08 Maj 2012, 16:39Znaleziona na ulicy a suczka w typie American Staffordshire Terrier szuka dobrego domu.
Suczka ma około 6 miesięcy,maści brązowej z białymi dodatkami, jest w dobrej kondycji fizycznej i emocjonalnej. W domu tymczasowym ma kontakt z trzema psami, do których w momencie pierwszego kontaktu była nastawiona bojaźliwie, lecz już po kilku minutach nawiązała kontakt i zabawom nie było końca. Ze straszą suką labradora nie utrzymuje zabawowych kontaktów, gdyż ta nie wykazuje takiej inicjatywy, a amstaffka doskonale to rozumie i szanuje;)Podczas zabaw z psami jest delikatna, nie gryzie, nie szczeka , pomrukuje. Zostawiona sama w domu przesypia najprawdopodobniej ten czas, nic nie niszczy , w domu zachowuje się bardzo spokojnie, lubi leżeć blisko człowieka, a nocą spać z człowiekiem. Reaguje na sygnały wysyłane przez inne psy , kiedy jakiś z nich nie ma ochoty na zabawy i warknie, amstaffka pokornie odchodzi. Nie jest nauczona żadnych komend , ale szybko się uczy. Witając się skakała na człowieka, ale po kilku uwagach przestała to robić. Zawołana przybiega natychmiast – na razie reaguje na gwizdek , bo nie posiada imienia. Potrzeby fizjologiczne załatwia na zewnątrz, ale w tej chwili mieszka w domu, gdzie drzwi na zewnątrz stoją otworem dla wszystkich psów.
Suczka przebywa w Sopocie - kontakt - Magda 513133521- zdjęcia na maila
Suczka ma około 6 miesięcy,maści brązowej z białymi dodatkami, jest w dobrej kondycji fizycznej i emocjonalnej. W domu tymczasowym ma kontakt z trzema psami, do których w momencie pierwszego kontaktu była nastawiona bojaźliwie, lecz już po kilku minutach nawiązała kontakt i zabawom nie było końca. Ze straszą suką labradora nie utrzymuje zabawowych kontaktów, gdyż ta nie wykazuje takiej inicjatywy, a amstaffka doskonale to rozumie i szanuje;)Podczas zabaw z psami jest delikatna, nie gryzie, nie szczeka , pomrukuje. Zostawiona sama w domu przesypia najprawdopodobniej ten czas, nic nie niszczy , w domu zachowuje się bardzo spokojnie, lubi leżeć blisko człowieka, a nocą spać z człowiekiem. Reaguje na sygnały wysyłane przez inne psy , kiedy jakiś z nich nie ma ochoty na zabawy i warknie, amstaffka pokornie odchodzi. Nie jest nauczona żadnych komend , ale szybko się uczy. Witając się skakała na człowieka, ale po kilku uwagach przestała to robić. Zawołana przybiega natychmiast – na razie reaguje na gwizdek , bo nie posiada imienia. Potrzeby fizjologiczne załatwia na zewnątrz, ale w tej chwili mieszka w domu, gdzie drzwi na zewnątrz stoją otworem dla wszystkich psów.
Suczka przebywa w Sopocie - kontakt - Magda 513133521- zdjęcia na maila