Misiek to 4 letni mieszaniec jego mamcia jest rasy golden retriver ojciec nieznany, ale podejrzewamy, ze być moze jest to kaukaz ze wzgledu na umaszczenie tylko ciut mniejszy
Psiak został adoptowany ze schroniska, gdzie trafił razem ze swoją mama i rodzenstwem. Od małego wychowany w kojcu - nigdy nie był uwiazywany i nie załatwia sie w kojcu, wiec musi byc wyprowadzany. Został wykastrowany, regularnie szczepiony. Pilnował działki na której były trzymane kury, dogaduje sie z kotem, nawet śpią razem. Co do psów miał styczność z małym 'pimpkiem' mieszancem i w zazdrosci potrafiły oba powydawac troche dziwnych dzwieków z siebie 
ale Miś nigdy nie zrobił mu krzywdy. Z dziećmi nie miał kontaktu nigdy, wiec nic nie mogę na ten temat powiedziec. To jest ciężka sytuacja, nigdy nie pomyślałam, że bede musiała szukać domu dla bliskiego mi psa - Misiek jest psiakiem mojej babci, która zmarła .. chce, żeby trafił w jak najlepsze ręce, bo o innych nie ma tutaj mowy. Fotki będe mogła udostępnić jutro bądź pojutrze.
Błagam Was kochani o pomoc wiem, ze psiaków do adopcji jest mnóstwo i ze o dom bedzie ciezko, ale moze znacie kogos lub sami szukacie psiaka nie-bulowego. Zabarałabym go z checia, ale nie mam warunków i mieszkam za granica. Jeżeli ktoś by sie zdecydował, moge opłacic szkolenie oraz szczepienia, wyżywienie do konca jego zycia.
Błagam pomóżcie.
Jak narazie prosze o kontakt na forum lub przez email debickaewelina@yahoo.co.uk
Tutaj chyba rzadko kto zagląda
