Wczoraj był wielki dzień! Nero pojechał do swojego domu
Nie pisałam bo nie chciałam zapeszyc
Od wczoraj mieszka w Katowicach,jego rodziną są fajni młodzi ludzie.
Państwo zadzwonili do mnie z ogłoszeń które zrobiła dla Nerka ciocia ARDNAS
Dwa tygodnie temu byli w schronisku na spacerku z Nerem zeby go poznac,no i zakochali się,a ze to odpowiedzialni ludzie to przygotowania do adopcji troche trwały,ale opłacało sie czekać
Dzisiaj rozmawiałam z Panią i jest ok. Pierwsza nocka spokojna,przespana
zachowanie w domu super grzeczniś,pieszczoch i całuśnik
dzisiaj(na moją prośbe) juz go zostawili na krótko samego w domu i chłopak spisał sie na medal. Normalnie Nero bedzie musiał zostawat sam w domu na 6h. Spacerki ok. zaliczył juz długi spacer w lesie
Jestem z Panią Nera w stałym kontakcie,wie ze w razie "w" moze do mnie dzwonić
wstępnie jesteśmy umówieni na spacerek
Prosze o przeniesienie wątku do własciwego działu