Fundacja AST Fundacja AST

MILO

Szczęśliwe zakończenia.

MILO

Postprzez doddy » 04 Wrz 2014, 11:41

MILO to ok. 3 letni samiec w typie amstaffa.
Został znaleziony w siepniu 2014r. w Przasnyszu. Poszukujemy nadal osób, które mogły by pomóc w ustaleniu właściciela psa!

Milo trafił do przechowalni gminnej, z niej do nas, bo groził mu wywóz do schroniska "mordowni". Obecnie przebywa w hotelu dla zwierząt.

Milo jest trudnym psem, zaniedbanym wychowawczo, którego człowiek okrutnie skrzywdził. A skrzywdził tym, że zostawił psa samego sobie, bez wychowania... i tak dziś mamy młodego psa, z nikłymi szansami na "lepsze życie".

Milo to pies, który najprawdopodobniej nigdy nie był w domu. Nie umie się zachowywać w domu, brudzi. W kojcu, w budzie zachowuje się lepiej, ale też bez rewelacji. Niestety ale jest typem uciekiniera, więc i domek z ogródkiem będzie dla niego wyzwaniem. Milo próbuje uciekać przy każdej nadarzającej się okazji, np. jak widzi osobę wchodzącą przez furtkę (próbuje uciekać między nogami). Przewożenie go samochodem jest niemożliwe (przyjechał do nas w pełnej narkozie).

W hotelu udało nam się go zaszczepić i zachipować (weterynarz przyjechał na miejsce).

Czego szukamy dla Milo?
- deklaracji na hotel (dożywotnich, wielomiesięcznych?)
- karmy
- odważnych, którzy np. mają duży samochód i chcieli by spróbować przewieźć Milo na kastrację w kontenerze (kontener mamy, potrzebujemy kogoś kto podejmie ryzyko przewozu psa i ewentualnych zniszczeń - do których postaramy się nie dopuścić
- szukamy domu... choć tu naprawdę nasza wiara jest nikła...
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: MILO

Postprzez doddy » 15 Wrz 2014, 13:46

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: MILO

Postprzez doddy » 15 Wrz 2014, 20:55

Rozliczenie Milo:

Wpłaty:
Ewa G. 20zł, Marta B. 50zł.

Wydatki:
hotel sierpień 70zł
dojdą koszty szczepienia i chipu

RAZEM MILO JEST NA ZERO na k. sierpnia
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: MILO

Postprzez doddy » 26 Wrz 2014, 11:27

Rozliczenie:

Darowizny
do sprawdzenia

Wydatki:
106,90zł - szczepienia, chipowanie
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: MILO

Postprzez doddy » 30 Wrz 2014, 12:20

Rozliczenie Milo:

Wpłaty:
Patryka A. 10zł.

Wydatki:
106,90zł - z postu powyżej za weta
dojdzie hotel za miesiąc wrzesień

RAZEM W SKARPECIE MILO JEST - 96,90zł
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: MILO

Postprzez doddy » 30 Wrz 2014, 17:56

Mamy coraz większy problem z Milo w hotelu. Wykazuje zachowania obsesyjno kompulsywne, biega z ogonem i gryzie go, rany są coraz większe.
Niestety nie mamy pomysłu jak pracować z tym psem w tych warunkach. Poza normalnymi 3 spacerami my niestety nie jesteśmy w stanie mu nic zapewnić.
Mogę porozmawiać z Chatą Leona o przyjęciu go na 3 miesiące szkolenia, ale tu muszę poprosić kogoś o pomoc w transporcie do Opola, a potem z Opola. Od nas nie ma odważnych którzy by chcieli jechać swoim autem. :|
DT (dom tymczasowy) dla tego psa by było zbawieniem, ale domyślam się że takowy jest nierealny. Pies nie zna domu, tylko budę, dodatkowo wymaga pracy już, teraz, natychmiast, bo potem zajdą zmiany w mózgu przy zachowaniach obsesyjnych i będą nie do odwrócenia.
Przewożenie psa skutkuje oberwanymi plastikami w aucie i starty liczone w setkach złotych.
Pies jest totalnie zmarnowany, a my nie wiemy jak mu pomóc. Za chwilę dojdzie do nieodwracalnych skutków więc jeśli ktoś ma sensowne pomysły to niech śmiało pisze.
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: MILO

Postprzez doddy » 30 Wrz 2014, 18:46

ALE MAMY NESWSA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No dobra, publicznie wyrażamy swoje słowa zachwytu, wdzięczności itd. itd dla p. Leszka Koisa z Chaty Leona.
No więc, a więc... właśnie ten oto człowiek, który ratuje dupska naszym trudnym przypadkom SAM do nas zadzwonił o Milo. I co?! I co?!

Pan Leszek w niedzielę odwiedza nasze skromne progi!
A po co?
A po to, że!!!....

Uwaga, uwaga...
Zabrać m.in. Milo do siebie na bezterminową pracę !!! Sam, osobiście przewiezie Milosława ze stolicy w ok. Opola.

A przy okazji...
pan Leszek, człowiek wielki, choć niekoniecznie ciałem, a sercem swym - przywlecze do nas Oresta ze schroniska w Rudzie Śląskiej i na szkolenie weźmie też pitbullkę Chilli która siedzi u nas od 4 lat i czeka na swoją szansę.

Zarówno Milo jak i Chilli stoją teraz u bram pracy szkoleniowej. I to takiej fajnej... bo sami widzieliśmy!
A jak my mówimy, że ten człowiek pracuje z psami to pracuje, bo kto nas zna, ten wie, że my wybredne jesteśmy po babsku.

A tera czas na reklamę:
https://www.facebook.com/.../Chata-Leon ... 90190453...
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: MILO

Postprzez Megi1807 » 30 Wrz 2014, 19:53

3 psy "załatwione" za jednym zamachem - cudowny człowiek!! :)
Awatar użytkownika
Megi1807
 
Posty: 75
Rejestracja: 20 Maj 2014, 14:45
Miejscowość: Warszawa Gocław

Re: MILO

Postprzez doddy » 30 Wrz 2014, 20:33

Orest ma gluta, odpadł z tego transportu.
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Re: MILO

Postprzez doddy » 05 Paź 2014, 22:31

Melduję, że Milo dojechał do Opola do Chaty Leona. Poszło dość gładko.
Leszek przyjechał po psiaki na pewniaka, bez kennela, bez wspomagaczy, z nastawieniem "dam radę".
Najpierw popracował z Milo na włączonym silniku z wsiadaniem, wysiadaniem. Po ćwiczeniach, zapakował 4 łapy i w drogę. Milo przejechał drogę w szelkach w pasach, na tylnym siedzeniu u boku córki Leszka. Ta nagradzała psa głaskaniem w stanie wyciszenia i warowania.

Czekamy teraz na kolejne wieści jak psiak odnajduje się w hotelu.
Image
13.10.2011 o 4:45 świat się zatrzymał... Mamba [*]
Awatar użytkownika
doddy
 
Posty: 7489
Rejestracja: 08 Lis 2010, 11:18
Miejscowość: Warszawa

Następna

Wróć do W nowym domu

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości

cron