Strona 8 z 9

Re: LUKIER czy da się uratować łapkę?

PostWysłany: 18 Lis 2015, 11:47
przez kurczak1977
Czy są jakieś nowe wieści co u Lukierka? Nowe zdjęcia , czy jest zdrowy, jak łapka?
Jak jego stan emocjonalny czy jest smutny czy wesoły i jak mu się wiedzie?
Czy był ktoś zainteresowny nim i jakie ewentualnie są jego szanse na adopcje?

pozdrawiam

Kurczak

Re: LUKIER czy da się uratować łapkę?

PostWysłany: 19 Lis 2015, 11:14
przez doddy
U Lukra bez zmian. Tzn. jest lepiej ciut z zachowaniem wg Leszka. Mamy przyjechać do hotelu i sami ocenić (co jest póki co awykonalne z uwagi na odległość). Z plusów, może zostać jeszcze w Chacie Leona choć miał tam trafić tylko na 1 miesiąc.
Domu ani widu, ani słychu.
Niestety, ja nie mam jaj do łatwego oddawania psów po ugryzieniach/pogryzieniach ludzi. Tak więc szybko na adopcję bym nie liczyła.

Re: LUKIER czy da się uratować łapkę?

PostWysłany: 02 Lut 2016, 19:19
przez kurczak1977
Kurcze czas Leci a Lukier cały czas w Chacie Leona?
Jak macie jakieś wieści napiszcie bo jesteśmy ciekawi co u niego...

pozdrawiamy Kurczaki

Re: LUKIER czy da się uratować łapkę?

PostWysłany: 02 Lut 2016, 22:12
przez doddy
Siedzi, nie mamy żadnego tymczasu dla niego. A spokojnie moglibyśmy go zabrać tylko nie ma gdzie. Miał być tylko miesiąc, ale grzecznościowo póki co Chata go nie wywala.
Odzewu o adopcje - brak. :(

Re: LUKIER czy da się uratować łapkę?

PostWysłany: 03 Lut 2016, 23:04
przez doddy
Rozliczenie Lukra:

Wpłaty:
Paulina S. 130zł

Wydatki:
hotel od 11 lipca do 11 lutego - 3700zł (pierwszy miesiąc 700zł, potem po 600zł)

RAZEM W SKARPECIE LUKRA JEST MINUS NA KWOTĘ - 2 495,87zł

Re: LUKIER czy da się uratować łapkę?

PostWysłany: 07 Mar 2016, 07:10
przez doddy
Nowy tydzień rozpoczynamy zaległymi wieściami.
Do nowego domu przeprowadził się pitbull Lukier. Trafił pod opiekę fundacji w październiku 2014r. z niedowładem przedniej łapki. W DT spędził wiele miesięcy, był rehabilitowany, szkolony. Z uwagi na problemy behawioralne kolejnym naszym krokiem było umieszczenie go w Chacie Leona.
Po wielu miesiącach udało nam się znaleźć dom, który podjął decyzję o adopcji.
Lukier zamieszkał w Kielczy u rodziny pana Klaudiusza. Zamieszkał w domku z ogródkiem, co zdecydowanie jest dla Lukra pomocne w jego problemach z lękliwością (oczywiście jest psem domowym, ale dom w małej miejscowości daje psu mniejszą ilość bodźców). Jesteśmy w kontakcie z nową rodziną, okres adaptacji płynie bardzo dobrze. Oby tak dalej!
Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli na drodze ku nowemu domowi. Nieustająco trzymamy kciuki za tę adopcję.

Re: LUKIER

PostWysłany: 13 Mar 2016, 23:26
przez natalia_aa
Lukier pozdrawia z nowego domu :mrgreen:

Image

Image

Image

Re: LUKIER

PostWysłany: 02 Maj 2016, 13:03
przez natalia_aa
Lukier z dumnym ojcem pozdrawiają!

Image

Re: LUKIER

PostWysłany: 22 Lip 2016, 17:41
przez kurczak1977
Witamy
bardzo się cieszymy z nowego domku Lukierka!
Co u niego? jak szkolenie?jak łapka, żywienie?

pozdrawiamy
Paulina, Marek i Fizia

Re: LUKIER

PostWysłany: 24 Lip 2016, 13:19
przez doddy
Łapka czasami dokucza.
Z alergiami - rewelacja! Lukier fajnie wygląda.
Nowi właściciele nie zdecydowali się niestety na kontynuowanie szkolenia w Chacie Leona.