przez ma_gda » 22 Paź 2012, 22:56
pilnie szukam od wczoraj praktycznie bo w sobotę zdarzyło się ostatnie gryzienie, liczę na odzew, może przyjdzie się dowiedzieć o jakieś hotelowe możliwości w Łodzi, w sumie to naprawdę fajny pies - zdrowy, inteligentny, wesoły i uwielbiający patyki, rzeczki, las; ale od czasu do czasu jakby na zły moment włączało mu się jakieś wspomnienie w mózgu i nad tym nie panuje, miałam wcześniej 2 dobermany i jednego sznaucera, tyle że od początku - 0 problemów . Imbir miał 3 lata jak do nas przyszedł , te 2 lata miały super chwile, i jak się wydawało że już jest ok , znów w najmniej spodziewanym momencie wychodziła ta zadra z młodości. Ostatni incydent miał miejsce w windzie - chłopak nie miał miejsca na nic,winda we krwi, córka przerażona, po wszystkim - pies też. Nie wiem co zrobię ja się nie uda, nie mam pomysłu na wszelka okoliczność. Jak go adoptowałam - było powiedziane, że całym zachowaniem przeprasza że żyje. To nie była prawda. Chciałabym dla niego jak najlepiej - liczę że jakimś cudem się uda.