Fundacja AST Fundacja AST

ODDAM AMIGO-amstaf

Psy oddawane przez właścicieli.

ODDAM AMIGO-amstaf

Postprzez dzola29 » 09 Sty 2012, 15:17

Mieszka w domu z nami.Amigo ma gdzie biegać ,mam ogrodzone duże podwórko w koło domu, ale to nic nie zmienia.Prócz zagrody często mąż z nim wychodzi w pola się wybiegać.Ale tylko patrzy żeby uciec,jak tylko ktoś furtkę otworzy.Gdy biegał za ogrodzeniem jak był młodszy ,psy latały pod płotem i się z nim droczyły a on się denerwował że nie może biegać z nimi i od tej pory ucieka i potrafi zaatakowac jakiegoś psa.Choć w domu bawi się z rasą maltańczyka,to pies mojej siostry.Krzywdy mu nie robi,bawia się razem.Amigo uwielbia bawić się a zwłaszcza piłką.Mam kłopoty przez Amiga,ludzie sieją panike na wsi bo to rasa amstafa.Nawet na policję zadzwoniła osoba jak uciekł,chociaż nie podlatuje do ludzi tylko psów.Dlatego jedynym rozwiazaniem dla nas jest oddać w dobre ręce kto potrafi się nim zaopiekować,napewno nie chcem żeby wpadł byle komu.Przestał się nas słuchać ,tylko czaji się przy drzwiach.Wtedy krzycze na niego i strasze go kapciem,a on potrafi zawarczeć.Mam dzieci w domu i boję się że zaatakuje któregoś dnia.Dlatego chcemy żeby trafił gdzieś kto bedzie umiał się nim zająć.Pozdrawiam
Nie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.
dzola29
 
Posty: 2
Rejestracja: 09 Sty 2012, 15:12

Re: ODDAM AMIGO-amstaf

Postprzez Monia_Lol » 09 Sty 2012, 15:53

To przykre, że chcecie go oddać :/ może szkoleniowiec by wam się przydał?
Image
The future is easy because it does not exist but the past is difficult because it is forever.
Awatar użytkownika
Monia_Lol
 
Posty: 871
Rejestracja: 02 Gru 2011, 12:19
Miejscowość: Ruda Śląska

Re: ODDAM AMIGO-amstaf

Postprzez xsupergrrrlx » 09 Sty 2012, 22:54

biedny pies.
We can judge the heart of a man by his dealings with animals
- Immanuel Kant

http://www.guiltytilproveninnocentdoc.com/

"To tylko zwierzęta", warto obejrzeć
http://www.totylkozwierzeta.pl/
http://alterkino.org/to-tylko-zwierzeta
Awatar użytkownika
xsupergrrrlx
 
Posty: 656
Rejestracja: 09 Lis 2011, 20:18
Miejscowość: Wrocław

Re: ODDAM AMIGO-amstaf

Postprzez edzia » 09 Sty 2012, 23:01

Też tak uważam....biedny pies!
edzia
 
Posty: 38
Rejestracja: 30 Paź 2011, 22:26
Miejscowość: Olsztyn

Re: ODDAM AMIGO-amstaf

Postprzez xsupergrrrlx » 10 Sty 2012, 07:42

Troszeczkę jestem zła, bo ludzie kupują psy jakby to były przedmioty, które nie mają uczuć, a później bez mrugnięcia okiem oddają.
W schronisku do którego jeżdżę, co rusz jest nowy amstaff. Pies to jest istota, która czuje, tak jak my. Psy często porównuje się do dzieci. Warto się zastanowić, czy sposób w jaki wychowujemy psa/dziecko działa na naszą korzyść.
Ja bardzo często spotykam się z sytuacją, dokładnie takiego samego zachowania do psa jak do dziecka, którą jak widzę to aż się we mnie gotuje.
Pies czy dziecko odchodzi od opiekuna, po czym opiekun woła raz drugi trzeci, sekunda po sekundzie. Po chwilce do dziecka/psa dochodzi, że ktoś je woła, więc podchodzą zadowolone. Co otrzymują w zamian? Klapsy i reprymendę. Jakie można wyciągnąć z tego wnioski? Wracam dostaję po dupie. Nie ważne czy wracam po 10 sekundach czy po 20 minutach i tak dostane po dupie. Dwuletnie dziecko czy psiak nie kojarzy, że oberwał dlatego, że oddalił się od opiekuna, kojarzy to ściśle z powrotem do opiekuna. Należy być takim opiekunem, obok którego pies chce iść. Fajne spacerki, nie tylko na 5 min siku kupa. Trzeba wziąć pod uwagę, jaki tworzymy psu świat, i czy nam taki by wystarczył. My poza mieszkaniem w domu i wychodzeniem do ogrodu wychodzimy także do pracy- tam spotykamy ludzi, chodzimy do sklepów, centrów handlowych, na imprezy, do restauracji, kina, wyjeżdżamy na wakacje, robimy wiele innych rzeczy. Jak można uważać, że psu ma wystarczyć ogród i mieszkanie? Z mojego punktu widzenia jest to niehumanitarne. Pies się zanudzi na śmierć. Warto zafundować psu choćby kilka super fajnych spacerów w tygodniu. Dla niektórych niestety, im większy pies tym więcej trzeba mu dostarczać ruchu. Dla osób, które nie specjalnie lubią wychodzić, do tego mają dzieci i większość swojego wolnego czasu spędzają w domu bardziej polecam mieć żółwia lub rybki, ale najbardziej nie mieć w ogóle zwierząt.

Jeśli już znajdziecie dom dla Amigo , bo przypuszczam, że podjęliście już decyzję i nie będziecie z nim chcieli iść na szkolenie, aczkolwiek bardzo was do tego szczerze namawiam, nie już bierzcie kolejnego psa. Bo przypuszczam, że jeśli Amigo jeszcze was nie pogryzł, znaczy, że nie jest złym psem, tylko wy nie potraficie go wychować, i historia będzie się powtarzać.
Ja odkupiłam psa, który mieszkał w garażu i gryzł. Rzucał się na na wszystkich którzy byli z nim w pomieszczeniu, na osoby które były z nim na spacerze. Gryzł jak skończył robić kupę, gryzł jak musiał wracać do domu ze spaceru, gryzł jak spacer był za długi. Latem chodziłam w długim rękawie do pracy, bo miałam krwiaki na rękach, plecach, brzuchu, udach, w domu ubierałam się na cebulkę. Ryczałam nocami. Większość niedoświadczonych ludzi dawno by ją oddało czy uśpiło. Ja z braku doświadczenia poprosiłam o pomoc behawiorysty, bo trenerka ze szkoły w której byłyśmy z psem nie wiedziała jak nam pomóc. Okazało się, że prócz tego, że my robimy parę niby nieznaczących błędów, Emila jest specyficznym psem, na początku potrzebowała tabletek, żeby się wyciszyć dużo pracy i konsekwencji. Teraz jest rewelacyjnym psem. Ale musieliśmy pracować i nadal pracujemy, bo wiemy, że warto.
We can judge the heart of a man by his dealings with animals
- Immanuel Kant

http://www.guiltytilproveninnocentdoc.com/

"To tylko zwierzęta", warto obejrzeć
http://www.totylkozwierzeta.pl/
http://alterkino.org/to-tylko-zwierzeta
Awatar użytkownika
xsupergrrrlx
 
Posty: 656
Rejestracja: 09 Lis 2011, 20:18
Miejscowość: Wrocław

Re: ODDAM AMIGO-amstaf

Postprzez Dardamell » 10 Sty 2012, 09:14

Posiadanie rottka było marzeniem mojego życia, które wkońcu udało mi się spełnić. Wyobrażałam sobie jaka będzie grzeczna, usłuchana, jak wszystko będzie się między nami układało. Pestuchna bardzo szybko zweryfikowała moje marzenia i pokazała na co ją stać. Na szkolenie chodzimy, w domu ćwiczymy, bawimy, szkolimy. Na spacerach to samo. Był problem z olewaniem mnie i uciekaniem przez płot (mieściła się pomiędzy sztachetami) wypracowałyśmy, że się nie ucieka; był problem z pilnowaniem zasobów (jak dostała gryzak to nie pozwalała się zbliżyć do niego nawet na 2 metry), obecnie mogę podejść i ją głaskać, sama przychodzi z tym w ryju i kładzie się mi na nogach; odwrócę się na chwilę od niej to odrazu zaczyna demolować wszystko wokół; jak była mała i mnie podgryzała to przerywałam zabawę i wychodziłam z pokoju na pół minuty i po powrocie już nie gryzła, teraz jak już nie chce wykonywać komend czy uczestniczyć w szkoleniu to podbiega i gryzie z całej siły; są dni w których walczę z nią o wszystko - o poduszkę, o kołdrę, o szafkę, o jej własny kojec (o który walczyć już nie będziemy, gdyż po nocy jest w strzępach). To są tylko niektóre rzeczy. Raz jeden jedyny pojawiła się u mnie myśl (nie trwała nawet sekundy), że może lepiej znaleźć jej dobry dom, taki w którym będą osoby potrafiące z nią współpracować. To była bardzo straszna myśl i cały czas pluję sobie w brodę, że wogóle mogłam tak pomyśleć. Zaparłam się w sobie i szukam przyczyn takiego a nie innego zachowania i staram się je wykorzeniać. Idzie powoli i topornie, ale jakoś idzie. Nie chcę oceniać postępowania założyciela wątku, ale ja bym dała psu jeszcze jedną szansę.
Awatar użytkownika
Dardamell
 
Posty: 53
Rejestracja: 29 Wrz 2011, 18:15

Re: ODDAM AMIGO-amstaf

Postprzez kilcia » 10 Sty 2012, 12:13

Decydując się na jakiegokolwiek psa, powinnaś wiedzeć, że potrzebny będzie jakiś wkład pracy żeby zwierzak był pro ludzki i prozwierzęcy, szczególnie psaki w typieTTB są pod tym względem dość wymagające, bo są bardzo inteligentne.

Przestał się nas słuchać ,tylko czaji się przy drzwiach.Wtedy krzycze na niego i strasze go kapciem,a on potrafi zawarczeć.

Może nie powinnam się odnosić do tego zdania, ale niejestem wstanie tego przemilczeć, może generalnie nigdy nie byliście dla niego przewodnikmi i nigdy nie słuchał. Krzykiem i kapciem, nic nie wskurasz, no chyba że chcesz w psiaku wzbudzić agresję lękową (któregoś dnia takim zachowanim doprowadzisz do tragdii).

Wiesz, ja mam dwójkę w typie i obydwoje nie należą do najłatwiejszych we współżyciu, mam też dwie córki i miałam też wszystkiego dość(pogdzione buty, zjedzon meble, zasikiwane nagminnie łóżka i podłogi), jednak nie poddałam się i w tej chwli nie wyobrażam sobi domu bez dwóch swoich potworów...a właściwie mieszkania-mamy 40 metrów w bloku.
Miałam nie dawno w życiu moment, w którym zazwyczaj dominujący z natury osobnik przejąłby pałeczkę...mój pies tego niezrobił, bo młotsza córka(7lat) przejęła kontrolę w momencie, gdy ja nie byłam w stanie.
Nie stać mnie na profesjonalną pomoc szkolniowca czy behawiorzysty, ale sama pracuję z psami i pomagają mi w tym moje córki...ponieważ pracuję, psy mają ok.8 godzin przerwy+noc, a tak...robimy coś non stop-przez zabawę, podczas karmienia,czy zwykłych czynności w domu i na spacerach.

Pies musi wiedzieć, że nie jest numerem jeden, ale przez zbudowane zaufnia, a nie krzyk i straszenie kapciami.

Każdy problem można rozwiązać, chociaż wele osób właśnie wybiera oddanie psiaka, bo tak jest prościej...tylko dla kogo, bo na pewno nie dla niego.
Ostatnio edytowany przez kilcia, 10 Sty 2012, 14:38, edytowano w sumie 1 raz
Image Image
Awatar użytkownika
kilcia
 
Posty: 577
Rejestracja: 29 Lis 2010, 12:30
Miejscowość: Warszawa/Targówek

Re: ODDAM AMIGO-amstaf

Postprzez Dardamell » 10 Sty 2012, 12:50

O kurczę nawet nie zauważyłam tego zdania. Jak wogóle można być tak ... . Nie dziwię się, że pies w takiej sytuacji warczy. Dla niego jest to atak z waszej strony.
Awatar użytkownika
Dardamell
 
Posty: 53
Rejestracja: 29 Wrz 2011, 18:15

Re: ODDAM AMIGO-amstaf

Postprzez Szkrab » 10 Sty 2012, 13:27

Agresja rodzi agresję- zarówno w odniesieniu do ludzi, jak i zwierząt. Szczególnie tak inteligentnych zwierzaków jak TTB
Szkrab
 
Posty: 392
Rejestracja: 19 Lis 2011, 12:00
Miejscowość: Warszawa/Piaseczno


Wróć do Oddam

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość

cron