Fundacja AST

Witam, jestem Ula (33 l), jestem nowa na forum. Jak w temacie,chciałabym dać dom jakiemuś psiakowi typu bull (ast, staffik). Nie chcę aby ktoś mnie źle zrozumiał, ale szukam szczeniaka, ponieważ mam córeczkę ( 6 l ) i mieszka z nami też Kotka ( 1 rok ).
Razem z mężem podjęliśmy decyzję o adopcji, ponieważ nie chcę napędzać pseudohodowli, chociaż w necie jest mnóstwo ogłoszeń. Na Facebooku mam wasz profil w znajomych i aż łza mi się kręci jak czytam te smutne historie.
Całe życie miałam zwierzęta w domu. Ostatnim moim psem był Owczarek Niemiecki (13 lat). Od 9 lat biega za Tęczowym Mostem. Bardzo za nim tęsknie i nie wyobrażam sobie życia bez czworonoga w domku Kot to stanowczo za mało.
Jestem z Łęcznej (okolice Lublina), mieszkam w bloku w sporym M3 , także warunki posiadam. Oprócz ogromu miłości jestem w stanie zapewnic psu wspaniały dom, mnustwo zabawy i poczucia bezpieczeństwa. W pażdzierniku będziemy w 100% gotowi na przyjecie nowego towarzysza do naszego "gniazdka".

pozdrawiam Ula

Lula33 napisał(a):Witam, jestem Ula (33 l), jestem nowa na forum. Jak w temacie,chciałabym dać dom jakiemuś psiakowi typu bull (ast, staffik). Nie chcę aby ktoś mnie źle zrozumiał, ale szukam szczeniaka, ponieważ mam córeczkę ( 6 l ) i mieszka z nami też Kotka ( 1 rok ).
Razem z mężem podjęliśmy decyzję o adopcji, ponieważ nie chcę napędzać pseudohodowli, chociaż w necie jest mnóstwo ogłoszeń. Na Facebooku mam wasz profil w znajomych i aż łza mi się kręci jak czytam te smutne historie.
Całe życie miałam zwierzęta w domu. Ostatnim moim psem był Owczarek Niemiecki (13 lat). Od 9 lat biega za Tęczowym Mostem. Bardzo za nim tęsknie i nie wyobrażam sobie życia bez czworonoga w domku Kot to stanowczo za mało.
Jestem z Łęcznej (okolice Lublina), mieszkam w bloku w sporym M3 , także warunki posiadam. Oprócz ogromu miłości jestem w stanie zapewnic psu wspaniały dom, mnustwo zabawy i poczucia bezpieczeństwa. W pażdzierniku będziemy w 100% gotowi na przyjecie nowego towarzysza do naszego "gniazdka".

pozdrawiam Ula

powodzenia w szukaniu nowego domowniki, macie duże serca i w 100 % zgadzam się z tym, że lepiej adoptować psa ze schroniska niż przyczynić się do tego złowieszczego procederu...

to proponuję w okolicach października śledzić forum, stronę fundacji i profil na FB. i jeśli jakiś psiak zapadnie wam w serce, skontaktować się z osobą odpowiedzialną za jego adopcję.
warto zaglądać na stronę fundacji, do działu Adopcje - tam są opisane wszystkie fundacyjne psy, które aktualnie szukają domu
http://www.fundacja-ast.pl/pl/adopcje/psy-fundacyjne
w profilu każdego psa, na zielonej wizytówce, zawsze jest podany numer tele i mail do osoby zajmującej się adopcją tego psa.
warto też poczytać o samej procedurze adopcyjnej.
http://www.fundacja-ast.pl/pl/czytelnia/porady/394-adopcja

pozdrawiam