Fundacja AST Fundacja AST

Przyjmę pieska, mam miejsce w serduszku na nowego przyjaciel

Dam dom bullowatemu

Re: Przyjmę pieska, mam miejsce w serduszku na nowego przyja

Postprzez Aniolek » 23 Lut 2012, 10:44

Błagam pomóżcie mi uratować Ginę została porzucona po 10 latach i w schronie grozi jej śmierć z tęsknoty:(

Poniżej ogłoszenie Giny.



Witaj

Jestem Gina

Fajna choć nieszczęśliwa ze mnie jest dziewczyna.

Opowiem Ci troszkę o sobie i swojej smutnej przeszłości,

a może miłość do mnie w Twym sercu zagości.

Wiele lat temu pewna dziewczyna pieska chciała,

więc mnie w prezencie od swojego chłopaka dostała.

Cieszyłam się ogromnie z naszej wzajemnej miłości

i żyłam w przekonaniu, że dożyjemy tak razem późnej starości.

Niestety dorosłam i swojej panci się znudziłam,

kupiła ona nowe mieszkanie w którym zbędnym meblem byłam.

Żeby jej nie przeszkadzać zostałam na 1 metrowym łańcuchu do grzejnika przywiązana

i całymi dniami tak sama siedziałam i czekałam na wieczorny powrót swego pana.

Mimo, że moja pancia całymi dniami w domu siedziała,

to ani na zabawę ani na spacery ze mną czasu nie miała.

Potem chciała wyjechać na święta do rodziny,

więc najwygodniej było pozbyć się Giny.

Oddała mnie do hotelu i że niedługo wróci obiecała.........

lecz wcale takiego zamiaru nie miała, a Gina ciągle czekała.

Było to w kwietniu roku 2011,

a ja nadal wierzę, że po mnie przyjdzie i zabierze z miejsca tego.

Moja pani teraz się cieszy z domu z ogrodem wielkiego

ale dla Giny nie ma tam miejsca zaplanowanego.

Tak właśnie trafiłam do schroniska i na starość sama zostałam,

z ogromnej rozpaczy aż się pochorowałam.

Bardzo potrzebuję miłości i ciepła domowego i ciągle mam nadzieję,

że u schyłku życia znajdę kogoś, kto przytuli mnie do serca swego.

Mam 10 lat jestem prawie cała czarna

mówią że jestem amstafką ale amstafka chyba ze mnie marna,

gdyż zero we mnie agresji, za to pełno miłości,

ciągle macham ogonem, kocham dzieci i psy wszelkiej "narodowości".

Proszę Cię tylko o jedno, daj mi na te ostatnie lata życia ciepły kąt i schronienie,

a ja obiecuję, że Twoje życie w raj zamienię.

Odmień trochę te moje lata starości,

niech znowu wiara w człowieka w mym sercu zagości.

Tylko mnie KOCHAJ.

GINA



P.S. Gina obecnie przebywa w schronisku w jednym boksie z 2 letnią amstafką z którą się świetnie dogaduje i jej matkuje. Bardzo cierpni z powodu rozstania z rodziną i dziewczynką z którą się wychowywała. Dalszy pobyt w schronisku grozi jej śmiercią z tęsknoty. Ignoruje koty. Gina z powodów zdrowotnych została wysterylizowana. Jej pani mimo bardzo dobrej sytuacji finansowej nie łoży na jej utrzymanie i kompletnie się nią nie interesuje. Gina jest bardzo wesoła i pełna energii jak młody pies, nie sprawia żadnych kłopotów i nie wykazuje agresji.

Bardzo proszę odmieńmy jej los.



Kontakt w sprawie adopcji:

Diana

0-661-029-058, 22-823-01-72,

e-mail: mfoz@interia.pl

Mazowiecka Fundacja Opieki nad Zwierzętami

ul. Prawnicza 35 Warszawa



Ania

888-145-333

e-mail:anialojek@wp.pl
Aniolek
 
Posty: 10
Rejestracja: 23 Lut 2012, 10:30

Re: Przyjmę pieska, mam miejsce w serduszku na nowego przyja

Postprzez JoanMarie » 20 Maj 2013, 15:43

Witam. Mam do oddana 10miesięcznego pieska typu amstaff.
Proszę o kontakt joannamariaantolaak@gmail.com
JoanMarie
 
Posty: 4
Rejestracja: 20 Maj 2013, 15:40

Poprzednia

Wróć do Chcę adoptować

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

cron