Pigi jak już pisałam na spacerkach ładnie chodzi na smyczy .Ma momenty że się zapiera jak np. coś ją zainteresuje albo zamiast spacerować gadam i poświęcam czas nie jej. Jest bardzo otwarta , to taki "diamencik do oszlifowania". Wczoraj zignorowała szczekająca duża sukę a chętnie zapoznała się z kudłatym samcem w typie owczarka coli . Pozwoliła sobie czyścic uszka . Jak wiązałam sobie buta podczas spaceru to dziewczynka oparła sobie głowę o moją i dostałam kilka mokrych buziaków
Domek by się przydał dla całuśnicy!!