Fundacja AST Fundacja AST

Złoty Bull ROGER

Na zawsze pozostaną w naszej pamięci.

Re: Złoty Bull ROGER

Postprzez Dominikad.1989 » 10 Cze 2013, 11:27

To Ci powiem na pocieszenie, że problem mam identyczny, same idziemy i jest ok, jak w grupie ludzi Gaba dostaje kota i rękę chce mi urwać, nie mamy kolczatki ale robię pętlę ze smyczy w pachwinach jak już naprawdę nie mogę jej utrzymać, wtedy szybko przypomina sobie jak się chodzi i ją normalnie prowadzę no i ja mam więcej szczęścia, bo Gabrysia waży mniej i mniej siły ma :mrgreen:
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie"
Awatar użytkownika
Dominikad.1989
 
Posty: 1014
Rejestracja: 08 Wrz 2012, 13:39

Re: Złoty Bull ROGER

Postprzez FonMedzik » 10 Cze 2013, 12:45

;-) a jak Roger chce cos poniuchac to też ma parę ;-))) skubany większy od Regisa - bysiorek taki... niby wolniutki etc - ale potrafi osiołkowac - na szczęście on nie szarpie - tylko- osła klasycznego robi - ale idzie go odwołać - czujny jest.

ja się teraz wycwaniłam i mam je zapięte na pasie + korekty ręką ;-))) jeszcze nie leżałam ani razu ;-)))
SENIORY SĄ JAK WINO - IM STARSZE TYM LEPSZE!!!

Image
Awatar użytkownika
FonMedzik
 
Posty: 1346
Rejestracja: 11 Wrz 2012, 16:34
Miejscowość: Warszawa

Re: Złoty Bull ROGER

Postprzez Dominikad.1989 » 10 Cze 2013, 13:13

Magda ja ważę 48 kg...:) a Gabi 26, ponad połowę mnie :D mogłabym wiązać ją sobie jak tylko mi się podoba a jakby miała ochotę mogłaby mnie dziesięć razy przeciągnąć więc pilnuję, żeby takich chęci nie wyrażała :) tak czy inaczej super, że dziadzio ma się dobrze i trafił do Ciebie.
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie"
Awatar użytkownika
Dominikad.1989
 
Posty: 1014
Rejestracja: 08 Wrz 2012, 13:39

Re: Złoty Bull ROGER

Postprzez FonMedzik » 10 Cze 2013, 13:19

na razie dostojny senior jest ciężko przerażony nową sytuacją...

ps a ja siedzę w pracy i denerwuję się jak tam w domu...
SENIORY SĄ JAK WINO - IM STARSZE TYM LEPSZE!!!

Image
Awatar użytkownika
FonMedzik
 
Posty: 1346
Rejestracja: 11 Wrz 2012, 16:34
Miejscowość: Warszawa

Re: Złoty Bull ROGER

Postprzez FonMedzik » 10 Cze 2013, 19:02

Kocham tego psa - skończony IDEAŁ. Z pracy przyszłam przed szóstą. Roger POCZEKAŁ, wyszedł na spacer i załatwił swoje potrzeby :shock: :shock: :shock: po spacerze zjadł, dał sobie zakroplić oczy i... śpi.
Schody - zakumał. Windę zakumał. Ma już "swoje" punkty na spacerze.
Nawet się uśmiechał ja wyszliśmy - to nie "merdando" jeszcze - ale jeszcze doprowadzę go do stanu euforii...
SENIORY SĄ JAK WINO - IM STARSZE TYM LEPSZE!!!

Image
Awatar użytkownika
FonMedzik
 
Posty: 1346
Rejestracja: 11 Wrz 2012, 16:34
Miejscowość: Warszawa

Re: Złoty Bull ROGER

Postprzez pyszczydlo » 10 Cze 2013, 23:50

FonMedzik napisał(a):Jestem ZACHWYCONA ;-) i troszkę też zmartwiona.

Roger jest "bezobsługowym psem domowym" ale strasznie mnie martwi że on z jednej strony pragnie kontaktu z człowiekiem -lubi myzianie pod brodą i za uchem, a z drugiej strony jak już do niego gadam i przeniosę rękę np na bok to on się "wzdryga". No i smutny jest. Ale - nie dziwię mu się - szcześcia to w zyciu nie miał. Nie widzi - i jeszcze jest w nowym miejscu... Ale będzie miał u nas jak u Pana Boga za piecem - nalezy mu się - wygrałw psiego totka.

Jarek przekupuje go mięskiem... cyt. "bo niech facet ma coś z życia... suczek nie widzi, jajka mu obcięli, mieszka z białym kretynem... to choć mieśka dostanie..."

aaa z newsów dotyczącyxch innych psów - Monia zepsuła mi Regisa !!! NIE CIĄGNIE. POWAZNIE. NIE CIAGNIE MNIE NA SMYCZY. znaczy próbuje - ale dwie korekty i Regis ładnie idzie. To już o nic nie chodzi- ale najpierw po wizycie u Borówkowych u jadowitym ukąszeniu Karoliny - Reginald zrobił sie menancholijny - teraz po tym jak Monia go na smycza wzięła- przestał ciągnąć... kurcze może chory?


a może Monia go nie zepsuła tylko klona grzecznego ci podrzuciła? :twisted: a Regiska sobie tak po cichu przygarnęła,przemyśl ten temat :mrgreen:
Awatar użytkownika
pyszczydlo
 
Posty: 1052
Rejestracja: 27 Gru 2010, 22:44

Re: Złoty Bull ROGER

Postprzez FonMedzik » 11 Cze 2013, 12:11

nie - paskuda moja...

a teraz uwaga - Roger - aktywność 10!!!!

Image
SENIORY SĄ JAK WINO - IM STARSZE TYM LEPSZE!!!

Image
Awatar użytkownika
FonMedzik
 
Posty: 1346
Rejestracja: 11 Wrz 2012, 16:34
Miejscowość: Warszawa

Re: Złoty Bull ROGER

Postprzez FonMedzik » 11 Cze 2013, 23:06

podejrzewam tez ze wzrok ma ;) i to niezły. dziś śledził wzrokiem pączka. z dwóch metrów...
SENIORY SĄ JAK WINO - IM STARSZE TYM LEPSZE!!!

Image
Awatar użytkownika
FonMedzik
 
Posty: 1346
Rejestracja: 11 Wrz 2012, 16:34
Miejscowość: Warszawa

Re: Złoty Bull ROGER

Postprzez mptoyo » 11 Cze 2013, 23:17

to nie wzrok - to intuicja
Awatar użytkownika
mptoyo
 
Posty: 1021
Rejestracja: 04 Lut 2013, 23:35
Miejscowość: Warszawa-Zacisze

Re: Złoty Bull ROGER

Postprzez maks » 12 Cze 2013, 07:39

Może on ma wzrok "wybiórczy" , jak moja mama słuch na starość: słyszała tylko to, co chciała usłyszeć :twisted:
maks
 
Posty: 137
Rejestracja: 21 Lip 2012, 13:31

PoprzedniaNastępna

Wróć do Za TM

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 19 gości