Jak reklamowałam Rogerka jako psa "bezobsługowego" to nikt mi nie wierzył. )) Widzę ze nieco stracił na WADZE!!! (Tak tak, niektórzy się cieszą...). Jak uszy? jak łapki? Jak nstrój? fajnie że na spacerze ma uśmiechnięte pycho!!!
Re: Złoty Bull ROGER
Wysłany: 17 Mar 2014, 13:49
przez Rogerowie
Na wadze faktycznie stracił, my się tym trochę martwimy. Uszka dobrze, łapki tylne troszkę gorzej, nastrój dopisywał BARDZO jak były ostatnio te ciepłe, słoneczne dni
Re: Złoty Bull ROGER
Wysłany: 17 Mar 2014, 13:56
przez Rogerowie
Roger myśliciel
Re: Złoty Bull ROGER
Wysłany: 18 Mar 2014, 09:01
przez jolanta63
Normalnie piękny myśliciel
Re: Złoty Bull ROGER
Wysłany: 04 Kwi 2014, 10:45
przez FonMedzik
on był u mnie ciut zapasiony. Jak tam w kwietniu dziadek... kwitnie niczym pierwiosnka?
Re: Złoty Bull ROGER
Wysłany: 17 Kwi 2014, 12:10
przez Rogerowie
A jak!
Re: Złoty Bull ROGER
Wysłany: 17 Kwi 2014, 12:30
przez wronka
Ożesz... Popatrzyłam, że w rogerowym wątku pojawił się nowy post... popatrzyłam, że od rogerowych rodziców... pomyślałam "super, poczytam sobie, co u psiaka, tylko może najpierw zrobię kawę"... zrobiłam, zasiadłam, otworzyłam... a tu
Rogerowie napisał(a):A jak!
Eeeeej no A gdzie wieści, gdzie zdjęcia?
Re: Złoty Bull ROGER
Wysłany: 03 Mar 2015, 22:57
przez FonMedzik
Z tego co wiem - bo jako troskliwa matka się dowiadywałam Roger ma się dobrze i jest ulubieńcem sąsiadów. Ufff ))