Fundacja AST

Marta, jak po nocy?
Jeśli dziś masz urodziny, to życzę Ci dużo siły i samych dobrych wieści o Sharonce.

Wszystkiego naj naj z okazji urodzin duzo zdrowka dla was obu

napiszę w imieniu Marty,bo ona nie ma teraz takiej możliwości,kochani komukolwiek zależy na Buni niech trzyma bardzo mocno kciuki i śle same dobre myśli do niej.

Szarusia odeszła.
Dzisiaj około 15, w moje urodziny.
Przez siedem godzin walczyliśmy w lecznicy o to, żeby ją uratować, ale po prostu się nie dało. Nie miałam innego wyjścia jak tylko podjąć decyzję o tym, aby już jej dłużej nie męczyć.
Byłam z nią do końca, dopóki była przytomna.

Wszystkim, którzy przez te minione półtora roku nas wspierali, serdecznie dziękuję. To dla mnie naprawdę ważne.
Jak się jakoś pozbieram to napiszę więcej.

Nie wiem co napisać.... Trzymaj się. Robiłaś dla Niej co mogłaś. Kurde...... Szarula [*]

Bardzo mi przykro zrobilas dla Niej wszystko co moglas a nawet wiecej przesylam mocne usciski dla Ciebie

Buniu śpij kochanie

Trzymaj się...

Bardo mi przykro [*]

Żadne słowa nie ukoja teraz Twojego bólu, bardzo Ci współczuję, kilka miesięcy temu sama musiałam przez to przejść. Bunia będzie Twoim psim aniołem. Myślę, że moja Babuszka w tym lepszym świecie złagodniala i jest przyjazna dla pobratymcow wiec na pewno zaopiekowala się Szarunka. Do zobaczenia psiaki