??? no przecież to się nie da - stan psów na metr kwadratowy by się nie zgadzał
Bulinka śpi - i chrapie padła biedaczka - niuchała niuchała zwiedzała, aż się zmęczyła. Ale ona słodziutka jest strasznie - i przylepka Na razie poznałą się z Myszą i obwąchała Regisa przez klatkę - zero warczeń czy ekscesów. Kulturalnie obwąchały sobie zadki z Myszą. Ale - na razie tylko "niuchanie wstępne" - bo wolę powoluśku - Regis to głupek i niech babci nie denerwuje - ona i tak na pewno stresuje się przeprowadzką.
Pierwsze wnioski - bardzo grzeczny psinek, poszedł na miejsce bez dyskusji
ps - czy to sikanie to starośc czy ewentualnie coś niepokojącego? Pytam - bo posikuje, damy rade (po Matyśce mały szczoszek to pikuś) ale - babcia ma swoje lata. Lepiej dmuchać na zimne niż potem mieć problem- miała badany mocz? bo ja mam tylko kwity od ząbków