Fundacja AST

??? no przecież to się nie da - stan psów na metr kwadratowy by się nie zgadzał

Bulinka śpi - i chrapie padła biedaczka - niuchała niuchała zwiedzała, aż się zmęczyła. Ale ona słodziutka jest strasznie - i przylepka Na razie poznałą się z Myszą i obwąchała Regisa przez klatkę - zero warczeń czy ekscesów. Kulturalnie obwąchały sobie zadki z Myszą. Ale - na razie tylko "niuchanie wstępne" - bo wolę powoluśku - Regis to głupek i niech babci nie denerwuje - ona i tak na pewno stresuje się przeprowadzką.

Pierwsze wnioski - bardzo grzeczny psinek, poszedł na miejsce bez dyskusji

ps - czy to sikanie to starośc czy ewentualnie coś niepokojącego? Pytam - bo posikuje, damy rade (po Matyśce mały szczoszek to pikuś) ale - babcia ma swoje lata. Lepiej dmuchać na zimne niż potem mieć problem- miała badany mocz? bo ja mam tylko kwity od ząbków

FonMedzik napisał(a):ps - czy to sikanie to starośc czy ewentualnie coś niepokojącego? Pytam - bo posikuje, damy rade (po Matyśce mały szczoszek to pikuś) ale - babcia ma swoje lata. Lepiej dmuchać na zimne niż potem mieć problem- miała badany mocz? bo ja mam tylko kwity od ząbków

A może po prostu stres?

może - dlatego odczekamy. ale w międzyczasie od poprzedniego postu kolejna kałuża pewnie nerwy - ale - poobserwuję - i lepiej zbadać mocz i dowiedzieć się o co cho, niż myśleć. Bo hmmm starość? no nie wiem.

Jak często będzie siusiać to robimy badanie siku. Może się podziębiła bo siusiała sporadycznie w boksie.

może to nerwy - to zawsze stres przy przeprowadzce. a słodka jest i myziasta przeokrutnie - wreszcie padła i chrapie

dzis siusiania nie było wiec pewnie stress za to jest przytulanie ))

to jednak prawda, staruszki sa najfajniejsze, spokojne, miziate, wdzięczne i takie całe dla człowieka.

nie mamy piłeczki tenisowej - babcia bawiła się jabłkiem )) teraz je konsumuje ))

poza tym silne emocje działają na Bulinkę moczopędnie ))

gorące fotki

Nie robić słit foci - pobawić się z psem!!!

Ale scerbatka