[Śląsk] Amor

[Basia]

Amor trafił do schroniska pare dni temu,póki co nikt go nie szukał. Amor to jeszcze dziecko, ma ok. roku.
Jest zaczipowany przez schronisko,zaszczepiony na wirusówki,a po kwarantannie(10 dni) bedzie zaszczepiony na wścieklizne.
Coś o jego zachowaniu napisze ciotka Sandra która była z synusiem na spacerku

kontak do adopcji:
tel.501 067 173
mail:b.felux@wp.pl

[katepat2]

Amora widziałam tylko przez kraty- dla mnie to on jest niesamowicie słodkim dzieciakiem, garnącym się do człowieka
Jest kompaktowych rozmiarów trochę przypomina mi Azję
fajny chłopaczek

czekamy na relację Sandry, która zabrała młodego na spacerek

[Aneta_M]

Jakie cudo! Łakomy kąsek..

[katepat2]

Amorek dzisiaj był z nami na spacerku, cudowny chłopaczek, do kochania
grzeczny, w miarę spokojny, będzie bardzo karnym psem (oczywiście pod warunkiem, że trafi w odpowiednie ręce)

Paweł z Azją wpadli dziś do schronu i byli z nami na spacerku, więc młody jest troszkę jeszcze mniejszy niż Azjatka i o wiele, wiele chudszy (Azja waży ok 22kg i wyglądała przy nim jak pulpecik)
z Amorka jest straszna chudzinka, wszystkie żeberka można mu policzyć

zaraz zobaczycie na fotkach jak się dzisiaj prezentował, dla mnie to on jest po prostu BOMBOWY








na razie zrobiłam śląskim astom zbiorcze allegro, w wolnych chwilach będę kombinować więcej ogłoszeń

[katepat2]

dziś Amorek podczas spacerku cieszył się do leżącego kota, kot miał zlew na niego ale podeszliśmy tylko tak na pół metra, bałam się szczerze mówiąc, że kotu coś odwali i poharata naszego Amorka

troszkę dziś bawiliśmy się patyczkami, Amorek wziął oczywiście najwiekszy ale za chwile gdzieś go porzucił

nie wiem czy mi się zdaje, ale on jest chyba coraz chudszy

wrąbał dzisiaj suchą karmę hills z jagnięciną z takim zapałem jakby to były conajmniej gotowane kacze udka
po jego sierści i budowie widać straszne niedożywienie, psiak do solidnego odkarmienia
domek na CITO potrzebny dla miniaturowego Amorka...

[doddy]

Dzisiaj długo wisiałam z Kasią i Basią na telefonie, bo rano zadzwoniła do nas kierowniczka schroniska że szuka pomocy dla psiaków. Jedyne co nam się udało znaleźć dla śląskich psiaków to DT dla Amorka bo był zdrowym, bezproblemowym szczeniakiem. Prawie wszystko dograliśmy i...
po telefonie do schroniska aby go zarezerwować, okazało się że Amorka już nie ma... Amor dzisiaj rano został uśpiony ponieważ podejrzewano parwowirozę.

Kolejny raz mieliśmy DT i kolejny raz psiak nie dożył pomocy...

[Basia]

Amorku...[*][*][*]

[katepat2]

a tak niewiele już brakowało... nigdy nie przestanę się zastanawiać i pytać DLACZEGO

Amorku, nigdy Cię nie zapomnę Promyczku [*]