przez issabela » 17 Lis 2011, 10:53
Przyznam się szczerze, ze jak patrze na sunie to mi sie płakać chce.
Sunia ma w okropnym stanie oczka!!! Pyszczek zaatakowany przez grzyba? nużenca?... dopiero w domu, w cieple wszystko wyszło.
Z listwy mlecznej zwisa olbrzymie "cos", na przedniej prawej łapce stan zapalny jednego z pazurków, pazurki poprzerastane, uszy mega brudne!!!
Wizualnie bida z nedza, a zachowanie... sunia kładzie sie na ziemie jak sie do niej podchodzi ale ogonkiem merda:-) Daje sie brac na rece, jedzenie mozna jej zabierac bez problemu, psy ignoruje, jest czysta i grzeczna. Rano wyszła na spacer, załatwiła sie. Po powrocie do domu na posłanko:-)
Prześle kilka zdjęć do Kasi to sami ocenicie:-(
Xanto obrażony na nas bo sunia dostaje same przysmaki na jego oczach:-)