Własnie dostałam najnowsze wieści
Bunia spędziła wczoraj na stole w lecznicy 1,5h dała sobie zrobić wszystko bez żadnych protestów ani oporów pomimo że musiało ją boleć.
- wyczyszczono oczy, które podobno są w stanie tragicznym ale po tych pierwszych zabiegach przynajmniej ma lekką ulgę. ma zapalenie rogówki i permanentnie suche oczy oba.
- uszy również w ostrym stanie zapalnym kanały słuchowe popuchnięte - syf. Zostały wyczyszczone trochę
- pazur - był złamany i wrośnięty powycinali jej i oczyścili zakażone tkanki. Z relacji wynika że będzie chyba odrastał wypychając resztkę starego jak nie to trzeba bedzie wyciąć całkiem ale to działanie na potem.
- najprawdopodobniej ma alergię i od tego stan zapalny skóry więc potrzebna będzie karma dla alergików co biorąc pod uwagę ogólny stan psa i tak na początek bedzie chyba najlepsza.
- nie ma pasożytów, brak świeżbowca i nurzeńca, grzyba najprawdopodobniej też nie ma skóra na pysku zmasakrowana jest chyba od walenia w coś głową i alergii.
- narośl na cyckach to najmniejszy problem z tych, które posiada na razie
Dostała leki przeciwzapalne i sterydy żeby miała już jakąś ulgę i leki miejscowe do stosowania na to wszystko i do pielęgnacji chorych miejsc.
Z charakteru to Patrycja twierdzi, że jest cudowna (ale oczywiście trzeba jeszcze poczekać z taką diagnozą przy bulku trochę
) miała już pierwszy kontakt z drugą bulką rezydentką i bezproblemowo się obwąchały i olały
Foty będą później
Rozliczenia zostaną przekazane do fundacji i wypisane przez Doddy