Fundacja AST Fundacja AST

BUŁECZKA vel BUNIA

Na zawsze pozostaną w naszej pamięci.

Re: BUŁECZKA vel BUNIA

Postprzez JAM » 13 Kwi 2012, 19:15

do Bąbla się odszczekuje i go do dziabnęła kilka razy więc chłopak trzyma mały dystans i pokwikuje rozżalony i marudzi. choć próby podejmuje, mała jak widac nabiera pewnosci siebie, ode mnie się nie odkleja, leży na łózku, ja obok, a Babel z drugiej strony i nie chce się ruszac,Bunia dosć dużo pije,zasneła, a to znaczy że stres powoli z niej schodzi. trochę się martwię o kotkę Amfę, bo o ile ten mój mały koci szatan obchodzi Bunię z daleka, Buni postawa nieco kaze być ostrożnym, więc jak będę musiała ich zostawiac, po prostu spędzą czas w oddzielnych pokojach, dla bezpieczeństwa po prostu, nie wybaczyłabym sobie gdyby się coś stało, wiec poobserwujemy. Bułunia jest kochana wyjątkowa i dziwna w porównaniu z innymi psiakami, ale tak tez jest Bąbel (był głodzony, bity, umierający, nie szczeka do dzisiaj) Bunia tez nie zaszczekała (hihi) no i kotka też po przejsciach nie miauczy tylko wydaje dziwaczne gardłowe dżwięki od czasu do czasu Jak więc widać cała nasza rodzina jest w absolutnym komplecie. jutro najważniejsze decyzje u weta. ooo-a teraz sobie pochrapuje :D
Ostatnio edytowany przez JAM, 21 Kwi 2012, 12:05, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
JAM
 
Posty: 159
Rejestracja: 09 Mar 2012, 19:54

Re: BUŁECZKA vel BUNIA

Postprzez nata44 » 13 Kwi 2012, 20:44

Trzymam mocno kciuki za Was!
Awatar użytkownika
nata44
 
Posty: 209
Rejestracja: 07 Gru 2010, 01:43

Re: BUŁECZKA vel BUNIA

Postprzez JAM » 14 Kwi 2012, 20:23

dużo do pisania, wczoraj byłam z Bunia od razu u weta, pobrana krew,przycięte pazurki nowe krople do oczu (wykupiłam w aptece i podałam zgodnie z zaleceniami), decyzja, że potrzebna bedzie korekta operacyjna powiek, dzisiaj po wyniki i do weta, pomyslne wiadomości, bo tylko jedne z czterech zrobionych enzymów watrobowych jest podniesiony więc dostała dwa kolejne leki (wykpiłam w aptece i podałam) oraz nowa masć na sprawy skórne (wykupiłam w aptece i zaaplikowałam) . wczoraj nic nie jadła, za ro wrócił jej dzisiaj rano apetyt. na spacerku bez Bąbla zagubiona z ogonkiem pod dupką, z Bąblem (był jeden spacerek) szczęsliwa, ożywiona, merdająca ogonkiem:-)) Bąbel już kulturalny, spalismy razem w lózku, mały w nogach, Bunia na poduszkach przy twarzy. Wet stwierdził, że po kilku dniach podawania jej leków na wątrobę mam się pokazac z małą i po zrobieniu jeszcze raz analizy krwi, raczej będzie pozytywna decyzja co do operacji!! Pinie zostanie wysterylizowana co wyhamuje rozwój juz istniejących 4 guzów w listwie mlecznej, zostanie tez usunięty wiszący dziwny twór skórny, który jej przeszkadza( jak siusia i robi parę kroczków, to nim trze o podłoże i obsikuje) no i jeszcze fatalny stan zębów. Wet stwierdził ,ze posatra się te trzy rzeczy zrobić podczas jednej narkozy, ale to się okaże dopiero w trakcie, bo nie chciałby małej za długo na narkozie trzymać. na pewno bedzie konieczna jeszcze jedna operacja w zakresie korekty powiek, które są bardzo wywinięte do wewnątrz i powodują notoryczne zapalenie i inne dolegliowści gałek ocznych i wpływają negatywnie na wzrok (na jedno oko już niewiele widzi - o ile w ogóle). a- i po takim stresie mała robi bardzo ładne kupki ( ma na koncie od wczoraj 3!) niestety prawdopodobnie trzeba będzie dla bezpieczeństwa kota Amfy izolowac je gdy nie będzie nikogo w domu, Bunia złapała sobie Amfę za jej chudą szyjkę...mimo,ze kotka bardzo delikatnie obchodzi Buni z daleka. teraz śpi na poduszkach takie sobie miejsce dobrała, a Bąbelek obok. tak więc wet środa lub czwartek, i wówczas będziemy wiedzieli jaka jest data operacji (co mnie bardzo stresuje i się martwię, choć to naprawdę rewelacyjny wet, który leczy od lat moje zwierzaki). a Bunia jest rozczulająca! liczę, że nie zanudziłam:-) aaaa-na spacerku z Bąbelkiem Buni skoczyła z zębami (dosłownie) do sporej, niestety luzem biegającej po parku rottwailerki, jaj opiekunka dobiegła i suczkę odciągnęła, a rotwailerka zareagowała duzym zdziwieniem, co pozwoliło zyskac na czasie podczas dobiegania jej opiekunki) ps.przepraszam za literówki, ale mam problemy z klawiaturą.
Awatar użytkownika
JAM
 
Posty: 159
Rejestracja: 09 Mar 2012, 19:54

Re: BUŁECZKA vel BUNIA

Postprzez JAM » 14 Kwi 2012, 20:25

foto z dzisiaj
Nie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.
Ostatnio edytowany przez JAM, 20 Maj 2012, 23:01, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
JAM
 
Posty: 159
Rejestracja: 09 Mar 2012, 19:54

Re: BUŁECZKA vel BUNIA

Postprzez JAM » 15 Kwi 2012, 21:23

z dzisiaj: wyciągnęła mnie na spacer o 5.40. z Bąblem. Chłopak jest ok, on biegał po parku bez smyczy ale trzymał się nas blisko, a Bunia dwa razy bryknęła wyraźnie ożywiona i szczęśliwa (naprawdę jak koń-jestem koniarzem, wiec się nieźle ubawiłam jak to zobaczyłam, no maleńki koń, ewidentne brykanie). w domu gdy trochę się ośmiela, to łazimy po pokojach i na balkoniku bardzo jej się podobało. śmieszna scenka: z doły jakiś bystry pasiak z panią zaczął spoglądać w górę i nas obszczekiwac, w koncu pani spojrzała do góry i ze zdziwieniem zobaczyłam dwa psiaki kręcące głowami na zajadle już ujadającego jej psiaka i się roześmiała, a gdy wzięłam jeszcze na ręce kota, to pani byla nieźle zdziwiona. mały piesek ujadający, a tu dwa psiaki i kot, które po prostu sobie patrzą bez "słowa" i nei wiadomo na które zwierzę jej psiak tak naprawdę wrzeszczy:-)). Bąbel nie szczeka. po prostu. Amfa nie miauczy. Bunia nie szczeka. Jedyną gadułą jestem ja :lol: Mała robi ładne kupki bez sensacji żołądkowo-jelitowych (na drugim spacerku smutna), na spacerki ją znoszę ze schodów i wnoszę. natomiast nie bardzo chce dawać sobie czyścic uszka. schodzi z łóżka już bardziej chętnie, bo wczoraj wcale się nie chciała ruszać, to drugi i pół dzień jej pobytu w swoim domku, i myślę ze będzie się coraz bardziej otwierać.
Chrapie jak człowiek (u człowieka tego nie jestem w stanie znieść...). jest cudowni słodka, kocha być masowana (Bąbel jest masowany od kiedy zaczęły się u niego kłopoty z dyskiem). jest też nieco zazdrosna: jak mały chce być jak zwykle masowany, to Niunia natychmiast się zbliża i staje między nami, by też ją masować, Bąbel jest wówczas zdziwiony i robi minkę typu smutne oczka kota ze Shreka. jak Bąbel dostaje całuski, to mała tez już jest przy nas i daje noskiem całuski. teraz śpią sobie. Buni kompletnie nie interesuje jej posłanie, które przywiozła Pati!Patrysiu, a tak się namęczyłaś z praniem i czyszczeniem posłanka:-) Szkoda mi jej że ma tyle problemów, te biedne oczka i uszka, ta skóra, eh, tego który ja tak traktował zakopałabym w beczce z odrobiną dostępu powietrza i czekała aż zdechnie z głodu. W każdym razie nie mogę się doczekać, aż Bunia zapomni o swoim złym życiu i uzna, że w swoim domku może być mega bezpieczna i szczęśliwa.
Awatar użytkownika
JAM
 
Posty: 159
Rejestracja: 09 Mar 2012, 19:54

Re: BUŁECZKA vel BUNIA

Postprzez JAM » 16 Kwi 2012, 19:54

jednak charakterek ma i to niezły, bo próbowała zdominować! Bąbla! az chłopak był zaszokowany i ja też, potem bryknęła na łożku, potem dwa razy pogoniła swój ogonek. chodzi coraz chętniej po mieszkaniu, uwielbia suchą karmę royal Canin (specjalna dla niej), no i niestety próbuje dalej zjeść kotecka. a to dopiero niecały 4 dzień jej mieszkania u siebie:-)) uszek nie chce dawać czyścić, ale w środę (pojutrze) znowu do weta, to zobaczymy co się dzieje. Jest absolutnie zazdrosna o Bąbla, wciska się między mną a nim, gdy ten próbuje się przytulać. jest wlaśnie po spacerkach dwóch i szaleństwach w mieszkaniu, więc chrapie sobie na łóżeczku.
Awatar użytkownika
JAM
 
Posty: 159
Rejestracja: 09 Mar 2012, 19:54

Re: BUŁECZKA vel BUNIA

Postprzez JAM » 19 Kwi 2012, 09:56

u Buni dużo się dzieje przez te kilka dni-sporo spraw weterynaryjnych, operacja odłożona, trzeba poleczyć to co na teraz, Bunia się zadomowiła, odgania biednego Bąbelka od głaskania, dzisiaj pobawiłą się gumowa zabawką, niestety Bąbla, na co ten robił mi oczami wyrzuty!! na spacerek wyciągnęła mnie dzisiaj o 3.40 (noc), Bąbelek oczywiście poszedł z nami. więcej napiszę później, teraz wrzucam kilka dowodowych fot :lol:
Nie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.
Ostatnio edytowany przez JAM 20 Maj 2012, 23:02, edytowano w sumie 2 razy
Awatar użytkownika
JAM
 
Posty: 159
Rejestracja: 09 Mar 2012, 19:54

Re: BUŁECZKA vel BUNIA

Postprzez JAM » 19 Kwi 2012, 09:58

.
Ostatnio edytowany przez JAM, 15 Cze 2012, 19:07, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
JAM
 
Posty: 159
Rejestracja: 09 Mar 2012, 19:54

Re: BUŁECZKA vel BUNIA

Postprzez JAM » 19 Kwi 2012, 10:00

...
Awatar użytkownika
JAM
 
Posty: 159
Rejestracja: 09 Mar 2012, 19:54

Re: BUŁECZKA vel BUNIA

Postprzez JAM » 20 Kwi 2012, 07:52

Nie uwierzyłabym, gdybym nie widziała: Bunia na spacerku goniła Bąbla-GALOPEM!- by po chwili TRZY razy skoczyć w górę na wysokość moich ud! nie wyszło niestey żadne zdjęcie-aparat za słaby -szybkosc bieganiny za duża, ale postaram się to nakręcić. mam nadzieję, ze powtórzy się jeszcze wiele razy.
Nie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.
Awatar użytkownika
JAM
 
Posty: 159
Rejestracja: 09 Mar 2012, 19:54

PoprzedniaNastępna

Wróć do Za TM

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 11 gości

cron