Sunia trafiła do hoteliku ze schroniska dzięki pomocy Kuby oraz Ivo_. Ogromnie Wam dziękujemy za pomoc, bez Was pewnie by się nie udało.
Sunia jest mała, fajna, rozbudowana i... okrutnie śmierdząca. Oceniłam ją na 5 lat, bo ona nie wygląda na starszą a na totalnie wyniszczoną dziewczynkę.
Sunia została znaleziona w pociągu. Po chipie udało się ustalić właścicielkę, która oddała psa, kolejna osoba też go oddała i tu ślad zaginął...
Oby sunia znalazła jednak prawdziwy dom, bo na to zasługuje.
Będziemy ogromnie wdzięczni jeśli ktoś zechce się dorzucić do kosztów.
Sunia nie ma jeszcze imienia. Może po chipie uda mi się je odzyskać.