Halo, halo! Bukwol mógłby odwiedzić znów te nasze "cudowne" miasto ! Ostatnio wspominaliśmy jego wizytę i ciocia się stęskniła za głupkiem , nie wyjeżdżacie gdzieś przypadkiem?
Hey, ostatnio mam coraz mniej czasu na odwiedzanie forum (remonty, praca itp. pochłaniają cały wolny czas) Buka dziś w domu leżakuje, bo pada! A książe na deszcz nie wyjdzie i koniec. Rano był to się z niego śmiali bo chodził jak by woda była radioaktywna, kałuże wszystkie pięknie ominięte.. Zdrowotnie o wiele lepiej, sierść powoli zaczyna błyszczeć. Podsyłam parę fotek mojego leniuszka..
I jeszcze trochę zdjęć z telefonu..
Nowe zajęcie moich dzieciaków - obserwacja sikorek na balkonie.. P.s sorki za te ściany tego pokoju jeszcze nie remontowaliśmy..
Buka odwiedza mnie w pracy (w sklepie zoologicznym) więc go przebieramy i robi za maskotkę sklepową