jazooo napisał(a):Kafelki...chyba ostatnio ulubine miejsce w domu każdego psiaka
o tak a dziś przeszedł samego siebie wlazł na mokry ręcznik (co normalnie jest nie do pomyślenia-ksieciunio)
jutro z rana albo wieczorem planuję wypad nad staw, bo w południe i tak za daleko żeby doczłapał
niech sobie chłopina popływa zabierzemy cuś smakowitego, milion patyczków i heja do wody