Strona 2 z 2

Re: Gadanie/warczenie bulla

PostWysłany: 04 Mar 2014, 07:46
przez bibulec
Chętnie Aniu umówimy się na spacer - nawet małego zabierzemy on ma więcej radości z kontaktów z psiakami niż Frodo, a po naszej stronie Olzy nie mają zbyt wielu kumpli do zabaw.
No to wiesz o czym mówię - skoro Greta też całuśnik i tulaś nie była. Po prostu najnormalniej czasem mi smutno, że Frodko się nie tuli a wręcz unika. Ale podobnie było z Lego - na początku on w ogóle nie wiedział, że ludzka ręka jest fajna, unikał głaskania, zaczynał się wić i podgryzać, a teraz taki słodziak się zrobił, sam przychodzi i zaczepia, klei się w łóżku. Już chyba przełknęłam gorzką pigułkę i zaczynam to traktować jako normę.