Fundacja AST Fundacja AST

Problem z posikiwanie

Rady z naszych doświadczeń.

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 08 Gru 2013, 19:13

Mam nadzieję, że pomoże znowu przynajmniej na 3 miesiące, Babuszka tak ostatnio ma różne dolegliwości co 3 m-ce, to posikiwanie, kulała w lipcu na przednia łapę, na szczęście po1 zastrzyku przeszło, ale po 3 m-cach zaczęła znowu kuleć, ale inaczej tak, jakby coś w łopatce było, tym razem też pomógł jeden zastrzyk. Wet powiedział, że najważniejsze, że to przechodzi i nie ma potrzeby ciągłego podawania leku co przy nienajlepszej kondycji wątroby jest ważne. A ditropan rzeczywiści tani, wczoraj zapłaciłam 16 zł, co przy wielości leków, które Babuszka wsuwa, też ma znaczenie. W przedświątecznym tygodniu idziemy zrobić badanie krwi, ciekawa jestem czy coś poprawiły się parametry wątrobowe, przy poprzednim badaniu - po miesiącu dawania Epato 1500 ciut były lepsze.
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez tomasz1963 » 12 Gru 2013, 10:23

Witam
Moja Caprunia ( w lutym kończy 14 latek :P ) zaczęła posikiwać parę lat po sterylizacji i tak jest do dzisiaj. Raz lepiej raz gorzej. Propalin faktycznie parę lat pomagał, choć nie chętnie go brała. Teraz już nawet on nie pomaga, tak więc tapczany mamy poprzykrywane gumowanymi prześcieradłami bo "babuszka" wyleguje się tylko na tapczanach.
tomasz1963
 
Posty: 25
Rejestracja: 11 Lis 2010, 18:16

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 12 Gru 2013, 10:54

O to moja Babuszka jeszcze małolata, w styczniu kończy 13 lat! Sterylizowana była jak miała 6 lat, chyba tak po skończeniu 9 czasem zdażyło się jej gdzieś tak siknąć przez sen, ale to było zupełnie sporadycznie. Natomiast w dniu kiedy skończyła 12,5 zaczęła posikiwać regularnie, zawsze w czasie snu. Teraz od soboty łyka ditropan i jest sucho. Moja też tylko łóżkowa dama (w ciągu dnia posypia na swoim legowisku) więc też mam pozakładane podgumowanymi podkładami. Mam nadzieję, że i tym razem na jakiś czas będziemy mieć spokój.
Życzymy Seniorce dużo zdrówka
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 16 Gru 2013, 17:46

Chyba za wcześnie się ucieszyłam, niestety w sobotę i w niedzielę było po razie posikane, raz późnym wieczorem i raz w ciągu dnia. Może po całej dawce miesięcznej będzie dobrze?
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 22 Gru 2013, 22:56

A we środę to już przesikane całkiem, najpierw zesiusiała się w czasie spania i to tak na całego, ja się obudziłam a Niuńka spała dalej, potem w ciągu dwóch godzin przedpołudniowych posikała tak już mniej trzy razy, pralka chodziła cały dzień, a potem był spokój, w kolejną noc niewielka kropla. W ciągu dnia wpadki się nie pojawiły, ostatnie dwie noce też suche, ale dałam we czwartek mocz do badania, zobaczę co wyjdzie no i wyjdzie z usg. A w ogóle była wprost wściekła jak ją chciałam umyć, mruczała okropnie. Mam jednak nadzieję, że to już nie będzie tak zawsze.
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez wronka » 07 Sty 2014, 20:12

Jak się czuje suńka? Problem z posikiwaniem udało się opanować czy nadal biedulka przecieka?
Image
Dino [*], Sharon [*], Jukon, Szerman
Awatar użytkownika
wronka
 
Posty: 1013
Rejestracja: 13 Maj 2013, 13:16
Miejscowość: Gdańsk

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 07 Sty 2014, 20:55

Dziękuję za pamięć o Babuszcze, odpukać, żeby nie zapeszyć - od sylwestra sucho, nic się nie przydarzyło, w niedzielę skończyła jeść ditropan (choć tym razem w czasie zażywania posikiwała) i mam nadzieję, że na jakiś cza będzie spokój. Jak przeciekała w nocy, to dawałam na prześcieradło podkłady jednorazowe, ale Niuńka lubi się przeciągać, rozciągać, zmieniać ułożenie, spychać pańcię więc niestety nie za bardzo zdawały egzamin, gdyż najczęściej były skotlowane i zupełnie nie tam gdzie je kładłam. Ale najważniejsze, że badania krwi, moczu i usg nic niepokojącego nie wykazały (obawiałam się jakichś guzów wątroby, śledziony), wygląda na to, że podwyższone parametry wątrobowe i obniżony mocznik i kreatynina to prostu sprawa wieku, nawet białe ciałka znowu są prawie w normie, więc jeśli Babuszka czuje się dobrze i zachowuje normalnie to mam się przestać martwić. Szkoda tylko, że ze starością nie wygramy. Ale żeby nie było tak fajnie, to coś dzisiaj chwilami szła inaczej, choć ja chyba jestem przewrażliwiona, a jakby ktoś zobaczył jak układam Babuszkę do spania, to jeszcze pewnie jestem wariatka, ale jak nie hołubić i nie kochać psiaka, którego ma się od 7 tygodnia?!
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 08 Sty 2014, 08:59

Po suchym tygodniu dziś rano było mokro, jak ja wstawałam to było sucho, Babuszka dosłownie kilka minut po mnie wstała i zobaczyłam, że jest mokro. Nie wiem czy Niuńka sika i budzi się czy odwrotnie budzi się i pojawia się sik. Zobaczymy, w razie możemy jeszcze spróbować z propalinem.
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez tomasz1963 » 08 Sty 2014, 17:21

Ja już się pogodziłam z tym sikaniem. Pytałam Panią doktor o zmianę leku na ten "ludzki", ale z uwagi na kiepski stan wątroby i nerek mojej niuni nie polecała tego leku. U mnie też jest raz lepiej raz gorzej, ale po nocy zawsze jest mokro. Próbowałam tez pampersów, ale spadają jej z dupska :lol: . No cóż takie życie my też będziemy staruszkami.
tomasz1963
 
Posty: 25
Rejestracja: 11 Lis 2010, 18:16

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 09 Sty 2014, 08:59

Święte słowa, starość dopadnie każdego, a starość ludzka czy zwierzaków jest taka sama, tyle tylko, że my możemy powiedzieć co nam dolega, a nasze zwierzaki sa zdane na nas. Póki Babuszka posikuje tylko w nocy, nie jest to jakimś strasznym klopotem, problem będzie większy, jeśli będzie się to zdarzać systematycznie. Ale może nie będzie tak źle. Pozdrawiamy razem z Babuszką Weruszką i życzymy Twojej suni dużo zdrówka
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

PoprzedniaNastępna

Wróć do Zdrowie i żywienie

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 15 gości