Fundacja AST Fundacja AST

Problem z posikiwanie

Rady z naszych doświadczeń.

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 21 Lut 2014, 13:14

Od środy podaję propalin, chyba nie jest to zbyt smaczne, bo Niuńka krzywi się, pluje, próbowałam dać na karmę, ale nie bardzo to szło, chyba już lepiej prosto do pysia. Mam nadzieje, że będzie efekt. Ostatnio nawet dwie noce były suche. Wczoraj podobno więcej piła, ale może taki miała dzień, zobaczę jak będzie w weekend, choć zawsze jak jestem w domu i kręcę sie po kuchni to Babuszka mi towarzyszy i częściej zagląda do miski z wodą, ale jak dotąd nie przekroczyła 1,5 l więc podobno wszystko jest OK.
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez wronka » 21 Lut 2014, 13:23

Jak Szarunka zaczęła posikiwać to pamiętam, że też szukałam na psich forach informacji o propalinie (bo wtedy jeszcze nie było stwierdzone, że to niedomaganie od kręgosłupa) i wyszło mi, że osoby, które stosowały preparat u swoich zwierzaków raczej zdecydowanie sobie go chwalą. Nie taki więc chyba diabeł straszny. Oby pomogło na trwałe i rozwiązało problem :)
Image
Dino [*], Sharon [*], Jukon, Szerman
Awatar użytkownika
wronka
 
Posty: 1013
Rejestracja: 13 Maj 2013, 13:16
Miejscowość: Gdańsk

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez tomasz1963 » 22 Lut 2014, 09:03

Faktycznie Propalin musi być wstrętny bo mój żarok tez nie chciała go brać nawet w wędlince. Podaje jej teraz okazjonalnie (bo i tak specjalnie już nie pomaga) w chlebie i smaruję pasztetową lub obkładam wędzoną rybką :D ale czasami i tak wypluwa :lol: Moja babunia też bardzo dużo pije ale wet po USG stwierdziła, mówiła, że nerki już nie tak pracują, że wątroba też nie jest ok, a ponadto może to być jeszcze wiele innych chorób, a że pies jest w bardzo zaawansowanym wieku, to nie ma jej co już męczyć diagnostyką. Na razie poza sikaniem jest ok.
tomasz1963
 
Posty: 25
Rejestracja: 11 Lis 2010, 18:16

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 24 Lut 2014, 13:05

Oj musi być to niezłe paskudztwo, choć bezwonne, bo Babuszka chce wypluć, odkaszlnąć, byle tylko pozbyć się tego z pysia. Ale chyba jest skuteczne! Podaję od środy i od tego momentu nie było żadnej mokrej niespodzianki, ani w dzień, ani w nocy. Daję ze strzykawki do pychola, nie chę psuc smaku karmy, a potem w nagrod e ulubione kawałki suchego chleba. Na co biednej Staruszcze przyszło, suchy chleb w nagrodę. Ostatnio byłyśmy u wetki z łapą i powiedziała, że Babuszka nie wygląda na swoje lata, na co na pewno wpływ mają geny, opieka i moja konsekwencja w karmieniu i nie dawaniu nic poza ustalonymi rzeczami - karma, jabłko, marchewka i suchy chleb, a psie smaczki bardzo sporadycznie.
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez blue.berry » 24 Lut 2014, 13:22

całkiem nieźle sprawdza się patent z wstrzykiwaniem porcji propalinu właśnie do kawałka chleba. daje rade nawet do takiego bardziej podsuszonego, a już do świeżego bez problemu. i chyba trochę paskudny smak się w tym gubi. propalin jest mocno gorzki.
Awatar użytkownika
blue.berry
Moderator
 
Posty: 671
Rejestracja: 14 Gru 2010, 16:23

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 08 Mar 2014, 18:30

Minęły 3 tygodnie ďawania propalinu i cały czas sucho! Na szczęście nic niepokojącego sie nie dzieje, żadnych ubocznych objawów. Oby tak dalej i jak najdłużej.
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez ewela » 22 Sie 2016, 22:40

U nas to samo moja Roxy niedlugo skonczy 10 lat zrobilobjej sie tak od czasu sterylki ( miala wtedy 6 lat) po jakims czasie zaczelo sie nietrzymanie moczu. To posikiwanie zdarzalo jej sie tylko po dlugich spacerach jakby cos tam sie blokowalo i poprostu siuski lecialy - oczywiscie robila to nieswiadomie. Po propalinie bylo calkiem dobrze, zaprzestalam stosowaniaa bylo znosnie, no a dzis jakas tragedia (spi ze mna) lezala na koldrze, popuscila tak ze koldra do kosza i poszlo nawet na materac, dwa spania wyprane. Poprostu lezy i siusia i to caly czas. Dzis czeka ja samotne spanie w salonie niestety poraz pierwszy :cry: dzis tez zamowilam specjalne gatki wiec jak cos bedzie dreptac w majtochach...
ewela
 
Posty: 129
Rejestracja: 17 Lis 2011, 03:26
Miejscowość: UK

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez pyszczydlo » 23 Sie 2016, 20:35

ewela napisał(a):U nas to samo moja Roxy niedlugo skonczy 10 lat zrobilobjej sie tak od czasu sterylki ( miala wtedy 6 lat) po jakims czasie zaczelo sie nietrzymanie moczu. To posikiwanie zdarzalo jej sie tylko po dlugich spacerach jakby cos tam sie blokowalo i poprostu siuski lecialy - oczywiscie robila to nieswiadomie. Po propalinie bylo calkiem dobrze, zaprzestalam stosowaniaa bylo znosnie, no a dzis jakas tragedia (spi ze mna) lezala na koldrze, popuscila tak ze koldra do kosza i poszlo nawet na materac, dwa spania wyprane. Poprostu lezy i siusia i to caly czas. Dzis czeka ja samotne spanie w salonie niestety poraz pierwszy :cry: dzis tez zamowilam specjalne gatki wiec jak cos bedzie dreptac w majtochach...


o rany na prawdę się nie czepiam,ale po pierwsze propalin odstawia się tylko po decyzji weta,a po drugie może by tak właśnie do weterynarza się przejść?
Awatar użytkownika
pyszczydlo
 
Posty: 1052
Rejestracja: 27 Gru 2010, 22:44

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez AguchaA » 24 Sie 2016, 08:09

A może to wina zwyrodnień? Pies ma w końcu 10 lat więc sikanie może być też objawem bólowym. Najlepiej niech wet sprawdzi wszystko i zrobi badania.
AguchaA
 
Posty: 163
Rejestracja: 01 Lis 2012, 20:47

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez ewela » 05 Wrz 2016, 21:45

pyszczydlo napisał(a):
o rany na prawdę się nie czepiam,ale po pierwsze propalin odstawia się tylko po decyzji weta,a po drugie może by tak właśnie do weterynarza się przejść?


Tak sie sklada ze u weta jestesmy raz w miesiacu .. ze wzgledow wlasnie zdrowotnych.vTakze wszystko jest pod kontrola.


AguchaA napisał(a):A może to wina zwyrodnień? Pies ma w końcu 10 lat więc sikanie może być też objawem bólowym. Najlepiej niech wet sprawdzi wszystko i zrobi badania.

Nasz wet stwierdzil ze skoro nie posikiwala wczesniej to jest to najprowdopodobniej spowodowane sterylka.
Fakt po propalinie bylo dobrze, po odstawieniu jakis czas tez. Po dluzszym niestosowaniu wszystko nawraca.
Poprosze o badania, bo jesli to jest cos bolowego to nie fajnie. Tylko dlaczego zdarza sie jej to tylko po dluzszych spacerach?


Dzieki Wam ;)
ewela
 
Posty: 129
Rejestracja: 17 Lis 2011, 03:26
Miejscowość: UK

PoprzedniaNastępna

Wróć do Zdrowie i żywienie

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości

cron