Fundacja AST Fundacja AST

Problem z posikiwanie

Rady z naszych doświadczeń.

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez wronka » 09 Sty 2014, 17:40

My też mamy znowu trochę kłopotów z posikiwaniem; tyle, że Szarej zdarza się to wyłącznie w dzień i - co najdziwniejsze - po powrocie ze spaceru. Siada, po chwili wstaje, a na podłodze zostaje mokra plama. Przez ostatnie trzy miesiące te problemy praktycznie się nie pojawiały, więc miałam nadzieję, że były "tylko" kwestią przeziębienia, ale najwyraźniej jednak niestety nie. Dopóki zdarza się to incydentalnie nie chcę dokładać babci kolejnego leku, więc póki co nie działam w tym kierunku - pozostaje mi jedynie mieć nadzieję, że sprawa się nie pogorszy.

Ech... tak to już jest. Trzymajcie się ciepło, rodzice przeciekających psiaków :)
Image
Dino [*], Sharon [*], Jukon, Szerman
Awatar użytkownika
wronka
 
Posty: 1013
Rejestracja: 13 Maj 2013, 13:16
Miejscowość: Gdańsk

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 09 Sty 2014, 22:15

Mnie któraś wetka mówiła, że chłodna, a zwłaszcza wilgotna pogoda może nasilać takie dolegliwości wieku zaawansowanego i coś w tym jest, bo Wercia jak jest mgła dość niechętnie chodzi, dawniej to nie miała znaczenia, no i też słyszałam, że zdecydowanie lepiej dla psiaka jest jeśli w domu nie jest zbyt ciepło, tylko taka temperatura ok. 22 stopnie. Więc żeby Babuszki nie przeziębić - zanim wyjdziemy na spacer - uchylam okno, żeby się przyzwyczaiła.
Życzymy Szarutkiej zdrówka suchości pod dupcią
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez wronka » 17 Sty 2014, 17:55

Hmmm... zaczynam się przekonywać do teorii, że u nas posikiwanie wynika chyba jednak (a przynajmniej czasami) z emocji.
Dziś Szarula rozcięła sobie na spacerze opuszkę. W drodze powrotnej uskuteczniłyśmy numer z krwawą łaźnią na korytarzu i w windzie, ale na szczęście okazało się, że obrażenia nie są jakoś specjalnie groźne. Tak czy owak rankę trzeba było opatrzyć, więc posadziłam babulkę w kuchni i przygotowałam wodę z manusanem do opłukania stopy przed ciągiem dalszym działań medycznych. Szara szczerze nienawidzi mycia nóg, więc miała tak zbolały wyraz twarzy, jakbym zamierzała zmusić ją do konsumpcji kilograma wędzonych świńskich uszu (których nienawidzi również. tak, owszem). Cóż, w takich przypadkach trzeba być twardym, więc wyrzut w psich oczach nie pomógł, a stopa została dokładnie wymyta. Krew praktycznie przestała płynąć, suńka wstała, a na podłodze ujrzałam całkiem sporawą kałużę. Stres, jak nic...

A jak tam u Was?
Image
Dino [*], Sharon [*], Jukon, Szerman
Awatar użytkownika
wronka
 
Posty: 1013
Rejestracja: 13 Maj 2013, 13:16
Miejscowość: Gdańsk

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 19 Sty 2014, 07:48

Krótko - raz sucho, raz mokro... Dziś był bardzo mokro. Chyba ze 3 dni było sucho, a dziś zlała się, kałuża na pół podkładu, nie założyłam tych jednorazowych więc zmieniamy pościel. Zamówiłam takie jednorazowe 60x90, ale z przedłużaniami na bokach więc mam nadzieję, że nie będą się tak przesuwać i zwijać, Babuszka wierci się we śnie. Ale co mnie ciekawi - w tygodniu wiadomo po porannym spacerze ja do pracy, w sobotę zakupy, natomiast w niedziele, po rannym spacerze jemy śniadanko i jeszcze wracamy do łóżka na poczytani czy pospanie, śpimy 2-3 godzinki i wtedy - jak dotąd - nic mokrego się nie przydarzyło, czy Niuńka aż tak w nocy bardzo mocno zasypia? No w każdym razie (jak to się nasili, a może tak nie będzie?) to jeszcze możemy spróbować propalin, choć trochę przerażają mnie skutki uboczne. A za tydzień obchodzimy 13 urodziny, oby "13" była szczęśliwa.
Acha, Babuszka nie lubi mycia dupci, ogona głośno wyraża swoje niezadowolenie.
Życzmy zdrówka o dobrej pogody, bo to też daje się we znaki (u nas na szczęście zimy nie ma)
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 26 Sty 2014, 19:56

Babuszka Weruszka obchodzi dzisiaj 13 urodziny!!!
A z posikiwaniem bz, kilka dni sucho, potem kilka nocy mokrych, wczoraj miała przesikany dzień, bo 4 razy w ciągu dnia było mokro, podkłady jednorazowe przy wchodzeniu na kanapę zsuwają się i szeleszczą co babuszcze nie za bardzo się podoba, ale jeszcze zawsze możemy spróbować propalinu.
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 02 Lut 2014, 21:27

Pewnie ktoś z Was podawał swoim psiakom - takim wiekowym i pewnie nie zawsze całkiem zdrowym - propalin, interesują mnie skutki uboczne, czy były, jakie, jak nasilone. Tak się biję z myślami czy spróbować czy jeszcze poczekać.
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez blue.berry » 03 Lut 2014, 15:17

u nas Manga (ale to dog de bordeaux) bierze propalin - od ładnych paru lat bo u niej posikiwanie pojawiło się bardzo szybko po sterylce. aktualnie ma 8,5 roku (czyli jak na rasę jest już wiekowa). skutków ubocznych raczej nie ma. i raczej żaden z wetów nie wskazywał na takie (a dopytywaliśmy w różnych tematach, bo u niej spore problemy z wątroba np.)
generalnie lek bardzo pomaga i ma ten plus że jego ilość ładnie można dopasować do psa i do sytuacji. sunia zazwyczaj jest na na prawdę minimalnej dawce (mniejszej niż zalecana). zwiększamy ją jak pojawia się jakieś posikiwanie. z obserwacji wiem że mimo leku posikiwanie zdarza się z emocji, czasem właśnie po spacerze, po leżeniu na ziemnej podłodze, po wymarznięciu rano na spacerze w okresie zimowym.
Awatar użytkownika
blue.berry
Moderator
 
Posty: 671
Rejestracja: 14 Gru 2010, 16:23

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez gryf80 » 11 Lut 2014, 21:45

Werulkowa napisał(a):Pewnie ktoś z Was podawał swoim psiakom - takim wiekowym i pewnie nie zawsze całkiem zdrowym - propalin, interesują mnie skutki uboczne, czy były, jakie, jak nasilone. Tak się biję z myślami czy spróbować czy jeszcze poczekać.

ja dawałam psu 12 sto letniemu z chorym sercem,nie było efektów ubocznych
Awatar użytkownika
gryf80
 
Posty: 173
Rejestracja: 26 Lut 2011, 19:00

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez tomasz1963 » 13 Lut 2014, 21:26

Moja niunia skończyła 1 lutego 14 wiosen :D i od dobrych 5-6 lat bierze propalin. Przez długi czas z rewelacyjnym skutkiem, ale gdzieś od roku nie działa i cały czas sika, więc zamieniłam propalin na gumowane prześcieradła ;) i jest ok. Żadnych skutków ubocznych przez te lat nie miała i jest w dosyć dobrej formie jak na swój wiek. Tak twierdzi Pani weterynarz.
tomasz1963
 
Posty: 25
Rejestracja: 11 Lis 2010, 18:16

Re: Problem z posikiwanie

Postprzez Werulkowa » 14 Lut 2014, 09:05

Już rozmawiałam z wetką (mówiła, że ona nie spotkała się z problemami, czasem tylko na samym początku były biegunki) i spróbuję propalin, może bedzie lepiej, bo ostatnio co noc mamy mokro, raz mniej, raz wiecej, ale jednak. A Babuszka bardzo nie lubi manipulacji w okolicach ogona i mycia dupci - warczy, mruczy, bardzo tego nie lubi. Oczywiście kanapy mamy założone podkładami nieprzemakalnymi, na noc na prześcieradlo daję podkłady jednorazowe, ale one są dosyć małe i szeleszczą (przynajmniej jak sie Babuszka wierci po nocy to mnie obuzi i poprawię).
Dużo zdrówka dla starszej koleżanki :)
Werulkowa
 
Posty: 143
Rejestracja: 03 Lut 2013, 20:48
Miejscowość: Kraków

PoprzedniaNastępna

Wróć do Zdrowie i żywienie

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość

cron