Fundacja AST

ale dzięki za linki bo też nie wiedziałam że można książki ściągnąć

wiesz każdy przeczyta wybierze to co bedzie uważał za słuszne:) a to zawsze inny punkt widzenia:)

Wczoraj zaczęłam czytać John Fisher - Okiem psa. Przeczytałam już prawie połowę. I nie podobają mi się niektóre rzeczy które tam pisze, np. żeby psa nie wpuszczać na łóżko, nie dawać mu jeść pierwszemu i nie przepuszczać go pierwszego w drzwiach bo wtedy uważa się za Alfę i będzie nami rządzić i nas ustawiać Uważam to za kompletną bzdurę.

Ale sie wzielas ostro!
w tydzien wszystkie przeczytasz:)
Cos czuje ze to co Ci sie nie podoba w tej ksiażce to Twoj pies własnie robi:)
Na łozko może wejść kiedy go zaprosisz:)
a co do jedzenia mysle ze ma racje tak samo jak i do wychodzenia:)
jak Mój chce wyjsc na dwór podchodze do drzwi i on juz sam sie odsuwa siada na środku dywanu ja wychodze pierwszy poczekam troche żeby nauczył sie cierpliowsci i wtedy go wołam na zewnatrz i tak samo z wpuszczaniem do domu:) siedzi uszy opuszczone i sie patrzy i czeka;p
a dawanie jesc to prosta sprawa;p
nie pozwalam mu siedziec koło Mnie i liczyc ile zjadłem... karze mu iśc do kuchni stamtąd też Mnie widzi ale juz nie żebrze ... poźniej on dostaje:)

Piotr napisał(a):Ale sie wzielas ostro!
w tydzien wszystkie przeczytasz:)
Cos czuje ze to co Ci sie nie podoba w tej ksiażce to Twoj pies własnie robi:)
Na łozko może wejść kiedy go zaprosisz:)
a co do jedzenia mysle ze ma racje tak samo jak i do wychodzenia:)
jak Mój chce wyjsc na dwór podchodze do drzwi i on juz sam sie odsuwa siada na środku dywanu ja wychodze pierwszy poczekam troche żeby nauczył sie cierpliowsci i wtedy go wołam na zewnatrz i tak samo z wpuszczaniem do domu:) siedzi uszy opuszczone i sie patrzy i czeka;p
a dawanie jesc to prosta sprawa;p
nie pozwalam mu siedziec koło Mnie i liczyc ile zjadłem... karze mu iśc do kuchni stamtąd też Mnie widzi ale juz nie żebrze ... poźniej on dostaje:)

Bajer na łóżko/kanapy/fotele nie ma wstępu (ale i tak słowa autora co do tych rzeczy uważam za głupotę).
Jeść dostaje raz pierwszy, raz drugi bo ja różnie jem, nigdy o stałych godzinach a on o wyznaczonych- o 9.00 i 16.00. O jedzenie czasem żebrze, czasem nie.
W drzwiach sytuacja też wygląda różnie. Wychodząc na spacer Bajer pierwszy pcha się do drzwi, bo nie może się doczekać wyjścia. Gdy wracamy przeważnie wchodzi za mną, bo do domu mu się nie spieszy.

Dodatkowo autor tej książki jako dobrą karmę poleca Eukanubę z którego roku to książka? Zapewne została napisana, gdy Eukanuba była jeszcze dobrą karmą, ale już nie jest, ale ludzie czytający tą książkę o tym nie wiedzą.

Jak juz przeczytasz wszystkie bedziesz klnąć na mnie ze takie wstawiłem:D

Piotr napisał(a):Jak juz przeczytasz wszystkie bedziesz klnąć na mnie ze takie wstawiłem:D

haha nie no przeczytać nie zaszkodzi, każdy wyciągnie z tego swoje wnioski, niektórzy się zgodzą inni nie

dokladnie:)
zawsze sie czgos nowego człowiek dowie:)
a sama korzysc dla 4 nogów

I jeszcze to w książce Fishera mnie rozwaliło "Ciągnięcie na smyczy jest typowym i właściwym wszystkim psom przejawem dominacji."
Mój pies ciągnie na smyczy, ale na pewno nade mną nie dominuje.

mojego ostatnio zacząłem uczyc chodzenia przy nodze i wychodzi mu lekko tylko wystarczy sciagnac smycz jak sie zapomni
a bez smyczy chodzi za mna a kiedy chce wyprzedzac jest EJ i nie wyprzedza ... a do przodu idzie tylko wtedy kiedy mu pozwole ... no i te kamienie;D