mptoyo napisał(a):kur.... poplakałem się ze śmiechu - choć tyle dobrego w tej całej sytuacji. chłopak mnie docenił - łyso Wam?
trafiłeś w sedno
Swoją drogą ciekawe czy docenił to, że ktoś zdefiniował rolę psa w domu według jego rozumowania czy ucieszyło go określenie "skrajny debil"