Witajcie,
Cieszę się, że wreszcie udało mi się zalogować do tego forum - dawno temu kiedy forum wyglądało jeszcze inaczej próbowałam, ale nie dostawałam maila zwrotnego z aktywacją.
Jestem szczęśliwą współposiadaczką wspaniałego mieszańca Roya (imię zmienione z Bonda).
Adoptowałam go w marcu 2010 roku, mieszkał w DT w Krakowie. Od początku był super aktywnym szczeniaczkiem i dalej jest :) więc chciałam się nim pochwalić i przy okazji zapytać, czy ktoś może pamięta jego historię?
Był podrzucony z resztą rodzeństwa (razem pięć szczeniaczków) w wieku 5 tygodni gdzieś w centralnej Polsce, miał brata Arona i chyba jeszcze trzy siostrzyczki.
Zdjęcie:
Z tego co udało mi się kiedyś wynaleźć w Happy Endowym dziale na stronie głównej, jego jedna siostra znalazła dom w Warszawie, a brat w Tarnowie. Teraz już niestety nie mogę odnaleźć tego archiwum.
I do sedna: bardzo bardzo chciałabym usłyszeć coś o jego rodzeństwie :D nie wiem, czy to normalne, zdaję się na Waszą wyrozumiałość :) Roy jest bardzo żywiołowy, ma problem ze znalezieniem towarzysza do zabawy o podobnym temperamencie - wszystkie psy się go boją chyba, bo jest bardzo dominujący - ale on chce się tylko bawić :))) Ma wygląd tygrysa i jest prześmiesznym żarłokiem ;)
Załączam bardziej aktualne zdjęcie i czekam na odpowiedź :)