Witamy serdecznie wszystkich
Wszystko wskazuje na to, że niedługo będziemy mieli niewątpliwą przyjemność powitania nowego domownika Bobika
Mieszkamy na Tarchominie i od dłuższego czasu myśleliśmy o psiaku i padło na Bono vel Bobik, bo co jak co, ale uroku osobistego to Mu nie można odmówić, gamoń pełną gębą, jak mówi Asia Poznaliśmy się troszkę na spacerku, potem Bonek poznał Stasia i koleżankę Gamcię, niestety nie mogliśmy być na zlocie( Gamcia pośrednio trafiła, przez Fundacje) i oczarował nas charakterem . Potem zapadła decyzja i mamy nadzieję, że pojawi się u nas niebawem.
Pozdrawiamy wszystkich Was, a w szczególności mamcie Asię, i ciocie Kasię, a macie i obiecujemy w miarę regularne relację z nowej drogi życia Bobika.
Pozdrawiamy serdecznie
Paweł i Justyna