przez maks » 21 Lip 2012, 14:03
Nie jestem co prawda, właścicielką asta tylko setera irlandzkiego, ale od kilku miesięcy śledzę na Facebooku działalność Fundacji i jestem pod ogromnym wrażeniem ogromu pracy i poświęcenia. Sama w miarę moich skromnych możliwości wspieram od czasu do czasu finansowo jakiegoś psiaczka. Żałuję, że nie mogę więcej.Pozdrawiam serdecznie