Obecnie mamy 20 psiaków, więc udało nam się zejść nieco ze stanu posiadania. Ogromnie nas to cieszy, bo ostatnie miesiące dały nam w kość. Mieliśmy sporo psiaków w hotelach, których pobyt wykańczał fundację finansowo. Udało się dojść do sytuacji, kiedy mamy 5 psów w hotelach płatnych na dzień dzisiejszy. Reszta jest w DT. Teraz wakacje, a my mamy bojowe zadanie odkuć się kasowo, aby zabezpieczyć naszych podopiecznych na następne kilka miesięcy, co byśmy się nie musieli martwić z miesiąca na miesiąc co dalej. Obecnie tak niestety jest.
Trafił do nas Fero z trefnej adopcji schroniska. Obecnie jest w DT u Andrzeja w Wawie.
Trafił do nas także niewidomy wyżełek Topaz. Daliśmy go do hoteliku do Ani. Po diagnostyce okazało się, że ma guza 5cm na śledzionie. Jego historię można śledzić w jego wątku. Mamy nadzieję, że w przyszłym tygodniu schronisko opuści 2 wyżełek, który siedzi za kratami już 7 lat.
Jutro zabieramy Fioneczkę, sunię adoptowaną ze schroniska bo zagryzła kota. Pojedzie do DT do Wawy.
W piątek przeprowadzamy Czarka Tak, po 19 miesiącach u nas, namówiłam Łukasza na jego adopcję. Chłopaki już się zapoznali ze sobą. Mam nadzieję, że kurdupelek nie da plamy i spisze się w nowym domku.
W weekend jedziemy po Artę. Trafi ona na DT do Warszawy.
Szukamy domu dla rudej amstaffki w wieku ok. roku. Przebywa na szybko w DT oczekując na sterylke. Została znaleziona w cieczce. Szuka DT albo DS.
Mary będzie na dniach sterylizowana i podpisujemy umowę adopcyjną.
A co z innych wieści. Przeszliśmy kolejne progi marketingu Acany i dostaliśmy kilka worów jedzonka dla naszych psów.
W Dingo czeka na nas paka, ale odbierzemy ją osobiście w osobie Karoliny.
Skontaktowało się z nami kilka gazet, które chcą o nas napisać, a także kilka TV które zainteresowały się naszymi zlotami.
W lipcu i sierpniu robimy 2 imprezy.
Jedna 7.07. w Warszawie.
Druga 11.08. w Fonobarze w Warszawie.
Jesteśmy w trakcie dogadywania się także z kolejnymi klubami o imprezy i w trakcie oczekiwania na zgodę Ministerstwa na szereg imprez.
Kakadu w Galerii Mokotów chce nawiązać z nami współpracę, różnoraką, od zbiórek karmy po festyny w galerii promujące adopcje.
Jesteśmy w trakcie rozmów z klubem piłkarskim o ambasadorkę. Póki co zawisną nasze 2 banery na budynku klubu i stadionie.
I wiele innych rzeczy się dzieje, ale nie mam siły już pisać W każdym razie dziękuję ogromnie wszystkim tym którzy nam pomagają! Bez Was nie dalibyśmy rady.