przez paulina.natalia » 01 Wrz 2012, 14:43
Nie padało, ale ja byłam cała mokra... z emocji. Sigma wyła jak opętana jak tylko zobaczyła psy - czyli niestety norma. Ale wypróbowałam to, co na szkoleniu z 1 psem wychodzi (po ponad 2 latach tych szkoleń), jeśli idzie przed psem/psami, to jest zdecydowanie cichsza i spokojniejsza - odwracała się, żeby sprawdzić czy idą i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie przystanki tudzież zmiana trasy;)
Ale się udało:) I dziękuję bardzo za zlot, choć z prawie nikim słowa zamienić nie mogłam. Kocham moja sucz ponad wszystko, ale zazdroszczę Wam czasem tego, że możecie mieć normalne spacery.