Strona 2 z 3

Re: VI ZLOT FUNDACJI Warszawa

PostWysłany: 25 Sie 2012, 10:26
przez kilcia
No zawsze mamy albo na albo przy sobie namordnik, więc Killer nikogo nie ugryzie, jedynie może przydusić cielskiem...ale wiele osób na zlocie, bezgranicznie ufających swoim psom, ostatnio spuściło pociechy ze smyczy i do tego bez kagańców.
Mój padalec często samą postawą prowokuje psy a nie chciałabym żeby któryś w odpowiedzi na zaczepkę zrobił mu krzywdę...
Niestety miałam okazję na własnej skórze przekonać się co znaczy szczękościsk u asta i jak realnie wygląda uwolnienie gryzionego psa z takich szczęk :oops:

Dlatego teraz jestem o niebo ostrożniejsza, ale także ta moja trauma w pewnym stopniu udziela się mojemu psu i stąd też mogą wynikać jego zachowania.

Re: VI ZLOT FUNDACJI Warszawa

PostWysłany: 25 Sie 2012, 12:02
przez Sylwia
no tak. też zawsze się obawiam jak widzę lecącego amstaffa na nas czy coś zrobi Negrze - najgorsza bezradność.
muszę zakupić jej namordnik bo Kasiowy gdzieś się zagubił :) teraz chce taką opaske na ryjek. Pies może podobno sapać i pić a nie może ugryźć, nie wiem jak to możliwe? Ale ona w kagańcu jest bardziej agresywna bo się boi.
no doczekać się nie możemy naszego pierwszego zlotu a jak nam coś wyskoczy to się pochlastam ;D

Re: VI ZLOT FUNDACJI Warszawa

PostWysłany: 25 Sie 2012, 12:26
przez kilcia
Co do opaski czy kantara, powiem tak...jak pies zechce to zrobi wszystko (przerabiałam temat).
Do kagańca musi się przyzwyczaić i będzie git...Killer ma dwa różne i w obu może zarówno ziać, jak i pić...a mało tego opatentował także sposób jedzenia w kagańcu :shock:

Oba kagańce są lekkie i bardzo wygodne...:
Image
Image

Image
Image

Re: VI ZLOT FUNDACJI Warszawa

PostWysłany: 25 Sie 2012, 16:33
przez Sylwia
Ten pierwszy od Kasi mamy ale Negra strasznie nieatrakcyjnie wygląda, ona jest malutka i ten kaganiec zajmuje jej całą głowe a ona skrzywdzić tak do końca nie chce tylko się broni. Ale jak to się mówi, psu nie wolno ufać :)

Re: VI ZLOT FUNDACJI Warszawa

PostWysłany: 29 Sie 2012, 21:34
przez Hanka
mam takie pytanie, czy na zlocie będą jakieś psiaki, do adopcji? :D

Re: VI ZLOT FUNDACJI Warszawa

PostWysłany: 29 Sie 2012, 22:25
przez doddy
Kornel i może Koks z tego co się orientuję.

Re: VI ZLOT FUNDACJI Warszawa

PostWysłany: 30 Sie 2012, 08:09
przez Be_cia
No to może my się pojawimy z Borysem - tylko on ma problem ciągle ciągnie go do zabawy z każdym psem :) Więc muszę biceps poćwiczyć .... Ale chyba nie puszczę go bez smyczy bo chłopak zawrotu głowy dostanie, tyle psiaków - a razem jesteśmy kurcze już albo tylko miesiąc i się jeszcze dużo uczymy o sobie :)

Re: VI ZLOT FUNDACJI Warszawa

PostWysłany: 30 Sie 2012, 08:27
przez doddy
Na zlocie nie puszczamy psów bez smyczy.

Re: VI ZLOT FUNDACJI Warszawa

PostWysłany: 30 Sie 2012, 10:08
przez Be_cia
A to dobrze bo z poprzednich wpisów wywnioskowałam że niektórzy psy spuszczają ... :)

Re: VI ZLOT FUNDACJI Warszawa

PostWysłany: 30 Sie 2012, 11:07
przez issabela
Niestety był taki incydent, na szczęście nic się nie stało ale oficjalnie mówimy : NIE SPUSZCZAMY NA ZLOCIE PIESKÓW!

Każdy zna swojego psa ale nie zna pozostałych psów więc dla bezpieczeństwa i spokoju ducha idziemy na spokojny spacer ;)
Promujemy nasze psy jako normalne, ułożone i posłuszne a w takiej grupie można to osiągnąć tylko gdy pies jest na smyczy.

Trzymajcie kciuki aby pogoda dopisała a będzie super!