Ok, dzięki za wyjaśnienia. Ja po prostu wciąż nie tracę nadziei, że Sigma kiedyś pokocha inne sierściuchy;) Choć oczywiście najważniejsza jest codzienna praca, to wiem i nie zamierzam przestawać
Teraz jedynie gastryczne problemy chcę wyleczyć, bo poza tym że się trochę martwię (ale ja się martwię zawsze i o wszystko;), to Sigmula jest nadal najpiękniejszym, najmądrzejszym i najwspanialszym psem na świecie.
A czy poprawianie sterylki jest wskazane?
Jak dobrze pójdzie to na Majówkę pojedziemy w góry do Wisły, a w pokojach obok będzie ma mama ze swoimi psami, a obok koleżanka ze swoją suczą. Więc kolejny trening będzie uskuteczniany. Na razie raz na dwa tygodnie chodzimy na spacery z berneńczykiem, oczywiście w pełnym oprzyrządowaniu i w odpowiedniej odległości. Jakby w Warszawie lub Łomiankach było więcej śmiałków takich nietypowych spacerów, to my chętnie