przez Werulkowa » 27 Lip 2013, 12:32
Babuszka dziekuje za rady i podpowiedzi. Dokładnie wczoraj skończyła 12,5 r. Dziś w nocy też ok. 4 był sik i to przez sen. Nie wiem, ale może ona w nocy śpi tak mocno, że nie czuje, a może blisko 9 godzinna nocna przerwa w spacerach to za długo? pójdę dziś jeszcze ja wysikać ok. 23, choć na ranny spacer idziemy po 5, tak się przyzwyczaiła, jak chodziłyśmy rano, przed pracą, na bulwary wiślane, żeby się wybiegała spokojnie, raz, że wtedy nie gorąco (nawet jako młody pies nie lubiła upałów), a poza tym mało psów (niestety jest agresywna do czworonogów, ale jeśli pies idzie na smyczy zupełnie spokojnie skupiam uwagę na sobie i mijamy się bez problemu, najgorsze te co latają luzem, bo po co brać psa na smycz, skoro inny idzie na smyczy i w kagańcu - niestety Wercia jest psem odkurzaczem i pochłonąć by mogła wszystkie świństwa, nieraz to odchorowała więc w okolicach bloków musi być zabezpieczona - odkąd mam psa to wiem co ludzie wyrzucają). W ciągu dnia też często ma przerwę ok. 8 godzin. Będę obserwować i zobaczę co będzie.