Fundacja AST Fundacja AST

Błąkający się amstaff

Błąkający się amstaff

Postprzez Fanka ast » 22 Kwi 2011, 18:58

Wczoraj po wyspie słodowej we Wrocławiu błąkał się duży,łagodny amstaff.Biały w brązowe łaty ze stojącymi uszami.Pies nie miał na sobie żadnej obroży.Dzwoniłam po schronisko(gdy stałam koło niego)żeby przyjechali po niego,bo ludzi go odganiają.Ale schronisko odmówiło przyjechania,gdyż stwierdził pan kierowca,że jego nie da sie złapać :evil: Powiedziałam,że ludzi panikują i go odganiają.To pan stwierdził,że "ja jakoś nie panikuje" :roll: Ale ja nie boje się ani amstafów ani innych psów.Prawdopobnie ludzi przebywający na wyspie bali się go,gdyż jest mocno zbudowany i może sprawiać agresywnego,a pozatym kazdy wie jaką mają negatywną opinie amstaffy w Polsce :( Ale jest spokojnym,łagodnym psem.Jeżeli czyta to właściciel to BŁAGAM prosze go nie wypuszczać samego bez opieki,bo w końcu stanie się tragedia!
Nie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.
Fanka ast
 
Posty: 61
Rejestracja: 07 Lut 2011, 20:44

Re: Błąkający się amstaff

Postprzez Sylwia » 23 Kwi 2011, 18:12

i nic? zostawili go?
co za schronisko....
Image

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
Sylwia
 
Posty: 508
Rejestracja: 13 Mar 2011, 22:11
Miejscowość: Bieszczady

Re: Błąkający się amstaff

Postprzez Fanka ast » 23 Kwi 2011, 19:12

Powiedziałam,że złożyłe skarge na schronisko,a generalnie na "uprzejmego kierowce",któremu nie chciało się przyjechać po psa.Ale oni tak zawsze!w styczniu łapałam zdziczałą suczke.Pan przyjechał i siedział w aucie i patrzał jak biegam po cmentarzu za psem!A po chwili odjechał,bo powiedział,że nie ma sensu czekac.Niby schronisko najlepsze w Polsce,a pracownicy z zupełnego przypadku,nie mam pojecia skąd się oni wzieli.Chciałam kiedyś pracować w schronisku,ale jak zobaczyłam co się tam dzieje.Dużo znajomych moich mówiło,że np.pracownicy biorą dla siebie do domu legowiska,karmy itp.Porażka! :roll:
Fanka ast
 
Posty: 61
Rejestracja: 07 Lut 2011, 20:44

Re: Błąkający się amstaff

Postprzez Iwo » 24 Kwi 2011, 17:02

jeśli będziesz miała jeszcze raz taką sytuacje postrasz ich telewizją bardzo fajnie się wtedy zmieniają i są bardzo uczynni.
Iwo
 
Posty: 1
Rejestracja: 23 Mar 2011, 22:22

Re: Błąkający się amstaff

Postprzez antonina » 24 Kwi 2011, 18:42

Ten amstaff został wyrzucony z samochodu przez dwóch kolesi;( szukamy go wszyscy...powiedz wtedy widziałas go ostatni raz?Bo nie możemy go znaleść a boję sie że zajęli się nim jacyś debile organizujący walki juz:/
antonina
 
Posty: 5
Rejestracja: 24 Kwi 2011, 18:38

Re: Błąkający się amstaff

Postprzez Fanka ast » 25 Kwi 2011, 00:22

Jesteś z Wrocławia?mówimy o tym samym amstaffku? jutro podjade na wyspe i zobacze czy jest amstafek.Tak,pierwszy i ostatni raz go widziałam wtedy.mam nadziej,że nigdzie go nie zgarneli naw walki:( sk ąd masz takie info?
Fanka ast
 
Posty: 61
Rejestracja: 07 Lut 2011, 20:44

Re: Błąkający się amstaff

Postprzez Fanka ast » 25 Kwi 2011, 00:23

Iwo napisał(a):jeśli będziesz miała jeszcze raz taką sytuacje postrasz ich telewizją bardzo fajnie się wtedy zmieniają i są bardzo uczynni.

;) bardzo dziekuje za podpowiedz.jak bedzie trzeba,to zgłosze sie do telewizji lub radia :evil:
Fanka ast
 
Posty: 61
Rejestracja: 07 Lut 2011, 20:44

Re: Błąkający się amstaff

Postprzez antonina » 25 Kwi 2011, 09:20

Napisałam Ci na PW o amstaffku, jakbyś mogła to jasne porozglądaj się po okolicy
antonina
 
Posty: 5
Rejestracja: 24 Kwi 2011, 18:38

Re: Błąkający się amstaff

Postprzez asia » 25 Kwi 2011, 21:51

Witam, czy wiadomo coś nowego na temat tego amstaffa ?
Widziałam go błąkającego się w okolicach ulic Kościuszki- Świstackiego w piątek około południa.

Niestety nie byłam w stanie go złapać, gdyż widziałam go chwilę przez okno mieszkania... Zanim zdążyłam zejść, jego już nie było...
"Przygarniając jednego psa nie zmienimy świata, ale świat zmieni się dla tego psa".
Awatar użytkownika
asia
 
Posty: 33
Rejestracja: 20 Kwi 2011, 21:35
Miejscowość: Wrocław

Re: Błąkający się amstaff

Postprzez antonina » 26 Kwi 2011, 07:53

Niestety nic nie wiemy:/ Porozwieszaliśmy ogłoszenia, dam jeszcze do gazety zobaczymy...ale dzięki za nowy trop bo do tej pory szukaliśmy go tylko na nadodrzu.
antonina
 
Posty: 5
Rejestracja: 24 Kwi 2011, 18:38

Następna

Wróć do Zaginione

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

cron