Jeszcze raz zapytam, co to za Święty
Skoro ktoś zapomina o tak wielkodusznych osobach jak Doddy i ja,to jakie świadectwo sobie wystawia
Statystycznie z mojego punktu widzenia wypada dość blado. Jest oczywiście wyjaśnienie które muszę zdusić w zarodku gdyż świadczy (w głowie mi się nie mieści) że ja i Doddy nie zasłużyliśmy na nagrodę.
Sami dostrzegacie że to bzdurna hipoteza
.
Więc jeśli Mikołaj istnieje asekuracyjnie całą winę zrzucę na wiek w/w, cholesterol i demencję
.
Oczywiście jestem daleki od napisania że „pyszczydło” nie zasługuje na prezent jednak w moim przypadku ewidentnie jest coś nie tak
.
Wszystkiego dobrego
.
Nie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.