Milka m2

MILKA Złoty Bull
amstaffka, wiek ok 8-9 lat

Wygląd: w biało-czarne łaty.
Charakter: przyjazna, spokojna, grzeczna. 
Zdrowie: zaszczepiona, zachipowana, wysterylizowana.

Miejsce pobytu: dom stały, Piaseczno pod Warszawą.

Milka to ok. 8-letnia amstaffka. Trafiła do nas ze schroniska z Jeleniej Góry.  Została celowo porzucona, bo miała wiszący guz. Jej właścicielka nawet upewniła się, czy oby na pewno udało się jej dotrzeć do bidula. Milka trafiła pod nasze skrzydła ponad dwa tygodnie temu. Zamieszkała w domu tymczasowym u Gosi w Piasecznie. Dała się poznać jako normalny, fajny pies. Nie ma problemów w kontaktach z ludźmi, akceptuje gości i dzieci w swoim otoczeniu. Bez problemu odnalazła się też w mieszkaniu w bloku. Ładnie znosi rozstania, gdy jej opiekunka wychodzi, nie niszczy, nie wokalizuje, ładnie przesypia spędzany w samotności czas. Na spacerach się ożywia, lubi pobiec za patykiem. Do mijanych psów wykazuje obojętność. 
Milka jest gotowa do adopcji. Przeszła zabieg sterylizacji, usunięcia guzka i mogłaby się śmiało przeprowadzać do nowej rodziny. Także kochani, mobilizacja! Udostępniajcie apel o niej, bo gdzieś czeka na Milkę jej druga połowa. Kontakt w sprawie adopcji: 500 033 740 lub 501 797 018 

Milka 1 Milka 4 Milka 6
Milka 2 Milka 7 Milka 5

23.03.2020 Milka nieoczekiwanie wylądowała na stole operacyjnym! Sunia pojechała na zaplanowane aczkolwiek nie super pilne badania USG z uwagi na guzy na listwie mlecznej oraz niepokojąco zbyt wysoki stosunek białka do kreatyniny w moczu. I jakaś siła wyższa nad nami czuwa, że to USG doszło do skutku. Podczas badania okazało się bowiem, że Milka ma guza na śledzionie i to już podkrwawiającego! Na cito udało nam się umówić tego samego dnia na operacje. Tu nasze ukłony znów do najlepszej ekipy Och Wet za pomoc, gotowość i super opiekę. Operacja się udała. Sunia dochodzi do siebie.

06.04.2020 Odebraliśmy dziś wyniki histopatologiczne naszej Mileczki z usuniętej śledziony. Niestety był to mięsak. Rokowania przy tym rodzaju nowotworu są kiepskie. Na dzisiaj pozostaje nam dbać, kochać, rozpieszczać i być czujnym. Mileczka mieszka w domu tymczasowym u Gosi, która jest świadoma obecnej sytuacji, więc będzie rozpieszczać, troszczyć się i po prostu kochać.

04.02.2021 Miodem na nasze serca są adopcje Złotych Bulli. Psy starsze, często schorowane to są psy w największej potrzebie, które często nie mają już zbyt dużo czasu. Dlatego adopcja starszego podopiecznego cieczy nas podwójnie. Milka trafiła pod nasze skrzydła wiele miesięcy temu. Miała kupę szczęścia, bo od razu trafiła do domu tymczasowego do Gosi, gdzie odnalazła opiekę i normalność. Z początku oceniliśmy ją na 8 lat, była bowiem w doskonałej formie! Jakież było nas wszystkich zaskoczenie, gdy dostaliśmy informacje od schroniska, że po kontakcie z byłym właścicielem okazało się, że to 12-letnia seniorka! Milka w domu tymczasowym okazała się wspaniałą kompanką. Zdrowotnie też było nie najgorzej, choć zaliczyliśmy jedną solidną przygodę weterynaryjną. Milce pękł guz na śledzionie, który został wychwycony w ostatniej chwili przy okazji rutynowego badania USG. Guz w badaniu histopatologicznym okazał się nowotworem. Wtedy zaprzestaliśmy szukania domu, bo przed Milką była wizja, że rychło trzeba będzie się żegnać. I co? I niespodzianka. Od operacji minął szmat czasu, badania kontrolne są ok, a lekarz sam mówi, żebyśmy o umieraniu tego psa zapomnieli. Więc Gosia wraz z Milką korzysta z codziennych uroków życia, spacerów, wspólnych wycieczek. A nawet więcej, po tym wszystkim Gosia po prostu postanowiła adoptować łaciatą krówkę. Kolejny dom tymczasowy przekształcił się w ten ostateczny. Gosiu, dziękujemy Ci przeogromnie za wszystko co zrobiłaś dla Mileczki. Życzymy Wam przewspaniałego życia! Bądźcie razem nadal szczęśliwe, w jak najlepszym zdrowiu, humorze! Przez kolejne lata! 

 
Polish (Poland)Norsk bokmål (Norway)English (United Kingdom)