Pyza male2

PYZA Złoty Bull
staffik, wiek ok. 9 lat

Wygląd: brązowo-czarna, pręgowana, z białymi znaczeniami.
Charakter: spokojna, grzeczna, bardzo lubi dzieci.
Zdrowie: wysterylizowana, zaszczepiona, zdrowa.

Miejsce pobytu: dom stały, Opole

Pyza to ok. 9-letnia, wysterylizowana amstaffka, która pod opiekę Fundacji AST trafiła po 5-letnim pobycie w schronisku. Dlaczego tak długo, zapytacie? Nie potrafimy odpowiedzieć, może dlatego, że nie pokazywała się światu, że zrezygnowana leżała w budzie, nie wyściubiając z niej nosa? Postanowiliśmy jej pomóc, wiedząc, że kolejna zima w schronisku może być tą o jedną za dużo. Znalazł się dom tymczasowy, wspaniała Jola wraz z rodziną i adoptowaną z naszej Fundacji amstaffką Gruszką, którzy postanowili otoczyć Pyzę opieką, podreperować zdrowie, poznać i dać szansę na nowe, lepsze życie. Na nową rodzinę!

Pyza 1 Pyza 2

Jaka jest Pyza? Możemy ją opisywać w samych superlatywach. W domu spokojna, nie nachalna, nie szczeka, nie niszczy, nie broni zasobów. Od pierwszego dnia perfekcyjnie trzyma czystość, absolutnie wystarczają jej trzy spacery dziennie. Nabrała już całkiem dobrej kondycji i półgodzinny spacer nie jest dla niej żadnym wyzwaniem. Nie ma też żadnego problemu ze spacerami w miejscach, gdzie panuje duży ruch, na pewno świetnie da sobie radę w centrum dużego miasta. Spacery z Pyzą są czystą przyjemnością, sunia grzecznie truchta przy opiekunie, nie ciągnie na smyczy, ale też i nie zatrzymuje się co chwilę, żeby kontemplować każdą napotkaną kępkę trawy. Psich szczekaczy z godnością lekceważy.
Pyza uwielbia dzieci, małe i duże, wykazując się przy nich ogromnym wyczuciem. Bardzo dobrze dogadała się również z rezydentką, amstaffką Gruszką, funkcjonują w pełnej symbiozie. Zdrowotnie, wieści są naprawdę optymistyczne! Usunęliśmy jeden guz, który okazał się być niegroźnym tłuszczakiem, na dniach spodziewamy się też wyników biopsji drugiego guza, jednak jesteśmy dobrej myśli.  Krótko mówiąc Pyza jest psem idealnym, który spędził połowę swojego życia wegetując w schronisku...  Nie pozwólmy jej dłużej czekać na ten jeden, jedyny, wymarzony dom! Pyza aktualnie przebywa w domu tymczasowym w Gdańsku.

Pyza 3 Pyza 7 Pyza 9

17.01.2018 Pod opieką fundacji Pyza przeszła już wiele badań w tym badania krwi, serca, usg jamy brzusznej, biopsję guza w pachwinie, a także badanie rtg stawów i na dzień dzisiejszy wieści są optymistyczne. Właściwie jedynym problemem, z którym obecnie się borykamy, są zmiany zwyrodnieniowe w prawym stanie kolanowym. Tu jednak za dużo nie możemy zrobić poza sukcesywnym dozowaniem ruchu i stopniowym zwiększaniem trudności pokonywanego terenu na spacerach, aby wzmocnić mięśnie i podawaniem dobrych suplementów na stawy. Pyzę czeka jeszcze ostatni, dawno już zaplanowany zabieg usunięcia guza z listwy mlecznej i po krótkim okresie rekonwalescencji będziemy rozglądać się za domem stałym.
Przypomnijmy - Pyza jest psem spokojnym, stabilnym, niekłopotliwym. Świetnie dogaduje się z przyszywaną siostrą amstaffką Gruszką, jak też z napotkanymi na spacerach psami. Bardzo grzecznie spaceruje na smyczy, nie ciągnie, nie zapiera się, bez żadnego problemu mija inne psy. Obecnie zdarza jej się wychodzić na spacery nawet z dzieckiem w wieku szkolnym.
Dla Pyzy szukamy domu, w którym nie będzie musiała pokonywać wielu schodów, idealne byłoby mieszkanie na parterze albo w bloku z windą. Żadnego wrażenia nie robią na niej gwar i ruch uliczny, także z cała pewnością dobrze potrafiłaby się odnaleźć nawet w centrum dużego miasta. Do kotów nie była sprawdzana, ale przy jej złotym charakterze powinna i z nimi się dogadać.
Pyza mieszka obecnie w Gdańsku. Jeśli chcesz ofiarować Pyzie dom, skontaktuj się z nami: 661 665 695

Pyza 14 Pyza 16 Pyza 17

02.03.2018 Na swojego człowieka czeka Pyza, starsza, absolutnie bezproblemowa sunia. Dla Pyzy szukamy kochającego i troskliwego domu. Jedynym warunkiem jest mieszkanie na parterze albo w bloku z windą, bo Pyza ma problemy ze stawami - niestety wieloletni pobyt w schronisku, brak właściwej diety i opieki dają o sobie znać.
Pyza lubi inne psy,  w domu tymczasowym mieszka z drugą suką i świetnie się z nią dogaduje. Pyza z całą pewnością może też zamieszkać z dziećmi, w kontaktach z maluchami jest bardzo delikatna, a starsze dzieci śmiało mogą ją wyprowadzać na spacery - sunia nie ciągnie na smyczy i grzecznie truchta przy przewodniku a psich szczekaczy lekceważy.
Pyza nie jest nachalna, większość dnia przesypia, grzecznie zostaje w domu, nie szczeka, nie broni zasobów. Idealnie nadaje się na pierwszego TTB, nawet dla niedoświadczonego opiekuna.
Sunia obecnie mieszka w domu tymczasowym w Gdańsku. A jeśli chcesz podarować jej dom, dzwoń śmiało do Joli: 508 273 757. Przyjedź, poznaj i pokochaj Pyzę.
Za zdjęcia dziękujemy Dawidowi Linkowskiemu.

Pyza 18 Pyza 19 Pyza 29
Pyza 25 Pyza 21 Pyza 28

18.03.2018 Do nowego domu przeprowadziła się złota bullka Pyza - zamieszkała pod Opolem, u Mirka, właściciela Centrum Pracy z psem „Songo” i jego cudownej ludzko-psiej rodziny. W domu do towarzystwa ma adoptowaną od nas stafficzkę Barcelonę (u nas Linijkę).
Pyza spędziła w schronisku 5 lat. Dzięki decyzji Joli i jej rodziny od 5 miesięcy cieszyła się cudowną opieką w domu tymczasowym, a teraz zyskała swoją rodzinę, wspaniałych, troskliwych ludzi, fajne psio-kocie stado, ogród do wygrzewania starych kości i przede wszystkim ogromną porcję miłości. W tym miejscu chcielibyśmy pięknie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że dziś mamy ochotę upić się ze szczęścia! Nowa rodzino Pyzy, życzymy Wam wielu wspólnych lat. Dbajcie i kochajcie mocno panienkę, zasłużyła na to, by mieć u Was swój raj na ziemi. A na koniec kilka zdań od nowej rodziny:
„Dziś Pyzunia zawitała do nas, damy jej dom stały, w którym spędzi swoje stare lata i gdzie, mamy nadzieję, poczuje się kochana przez swoją rodzinę. Jaka jest? Cudowna, uwielbia dzieci, psy, dogaduje się z kotami, nie narzuca się, jest grzeczna - psi anioł... Dlaczego nikt jej nie chciał? Nie mam pojęcia. Może dlatego, że jest stara i nie umie już pobiec za piłką? Może dlatego, że musi przyjmować leki? Może dlatego, że ludzie nie chcą adoptować starych psów, żeby nie musieć się z nimi zbyt wcześnie żegnać? Adoptując Pyzę pragniemy przede wszystkim jej pomóc, jak i zwrócić Waszą uwagę na to jak wiele starszych psiaków nadal, z nadzieją w oczach, czeka aż pojawi się ktoś, kto da im namiastkę domu, przytuli, pogłaszcze i powie - Ty jesteś moim psem, a ja jestem Twoim człowiekiem, od dziś będziemy razem.”

Pyza 37 Pyza 38

 

 
Polish (Poland)Norsk bokmål (Norway)English (United Kingdom)