Denis m2

DENIS
staffik, wiek 3 lata

Wygląd: czarny.
Charakter: przyjazny, swychowany, lubi dzieci i koty.
Zdrowie: wysterylizowany, choroba skóry, alergie.

Miejsce pobytu: dom stały, Warszawa.

Denis to niespełna 3-letni staffordshire bull terrier. Trafił do nas z powodu swojej choroby skóry. Wysokie nakłady finansowe przez wiele miesięcy a wręcz lat na leczenie i brak efektów pomimo zmian lekarzy, poskutkowały trudną decyzją o oddaniu psa. Rozumiemy to, bo wiemy, że nad wyraz trudno walczy się z chorobami skóry, tym bardziej nie mając ani wystarczających środków ani dobrych weterynarzy w miejscu zamieszkania. Wtedy pojawia się bezsilność, bezradność i brak nadziei.
Denis trafił do nas do oddziału warszawskiego. Zamieszkał w domu tymczasowym u Ani i Kamila, którzy tymczasowali już nam m.in. Manię, Magię i Abrę. Na dziś jest jeszcze przed kompleksowymi badaniami, bo aby te były miarodajne musimy przestać podawać sterydy. Od dwóch tygodni chłopak już ich nie przyjmuje, przeszliśmy na Apoquel i czekamy do połowy stycznia. We wstępnej, niemiarodajnej z uwagi na sterydy, diagnostyce wyszło, że Denis jest uczulony właśnie na sterydy, karmę oraz wszystkie środki przeciwko kleszczom, które dostawał aby zniwelować nużycę. Czy to się potwierdzi, będziemy sprawdzać po okresie karencji.
Jaki jest Denis? Bardzo fajny, normalny i energiczny Staffie. Mieszkał w mieszkaniu, jest nauczony trybu miejskiego, zostawania w domu. Bez problemu zostaje w kennel klatce. Mieszkał z dwójką dzieci, z powodzeniem może trafić do domu z młodszymi pociechami. Obecnie mieszka z dwoma kotami. Więc drodzy kociarze, to pies dla was! Do psów Denis jest żywiołowy i często nieokrzesany. Swoimi emocjami powoduje u niektórych brak akceptacji. Ale jeśli nowy opiekun będzie uparty to Denis jest do ułożenia do życia w stadzie. 
To niezwykle fajny pies do adopcji dla rodziny, która mieszka w Warszawie lub okolicy (z uwagi na dostęp do sprawdzonego dermatologa). Ważne jest by nowi opiekunowie mieli spore możliwości finansowe na dalsze leczenie, właściwą karmę, leki, gdyby potwierdziła się atopia. 
Kochani, jak zawsze liczymy na Wasze wsparcie i zaangażowanie w pomoc dla tego łysego szkraba. Potrzebujemy lek Apoquel 16mg oraz karmę Wolfsblut Wide Plan. A najbardziej, najbardziej na świecie marzy nam się świadomy dom. Kontakt do nas: tel: 501 797 018 mail: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. FB: fb/fundacja.AST

Denis1 Denis2 Denis3 Denis4

14.01.2020 Podsyłamy garść wieści od Denisa. Psiak dzięki pomocy niezastąpionej Agnieszki odwiedził dermatolog dr Milewską. Zostały mu wykonane testy alergiczne, które potwierdziły uczulenie na ryby i chemię spożywczą. O ile pierwszych dość łatwo unikać, o tyle ta druga jest obecna wszędzie. I tu sprawy się komplikują. Denisowi udało nam się póki co dobrać jedną karmę - Wolfsblut Wide Plain. Z szamponów dla psów - Alermyl, ze środków na kleszcze Prac-tic. Na większość leków pies okazał się uczulony. Opieka nad Denisem będzie prosta, bo mamy dobrany wachlarz potrzeb i wykluczeń. Ale będzie kosztowna. Sama karma to koszt 280 zł za worek. Denis ma zdiagnozowaną dodatkowo dysplazję mieszków włosowych. Oznacza to tyle, że może zostać łysolkiem, a może nagle zarosnąć. Tej przypadłości się nie leczy. Wykonaliśmy kontrolne badanie krwi, włącznie z tarczycą i tu jest wszystko ok.
Domu szukamy na już! Denis jest uroczym, fajnym i łagodnym stworkiem. Mieszkał z dzieciakami, u nas mieszka z kotami i też jest ok. Do psów bywa różnych, więc trzeba by ewentualnego współlokatora zapoznać. Kontakt w sprawie Denisa: 501 797 018 lub Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

28.02.2020 Adopcja, na którą nie liczyliśmy, a już na pewno nie w tak krótkim czasie. Bo na psy z chorobami skóry nie ma wielu chętnych. Ale najpierw małe przemyślenia. Często dostajemy telefony z prośbą o przyjęcie pod opiekę psa, który jest chory a właściciele bądź schroniska nie radzą sobie z ich leczeniem. Przy TTB najczęściej są to problemy na tle alergii czy AZS. Od razu słyszymy, że pies ma AZS i lekarze rozkładają ręce, a koszty leczenia są ogromne bądź alternatywą są sterydy. Tak było i w przypadku Denisa. Właściciele przez całe życie tego psa zjeździli wszystkich lekarzy w Białymstoku. Diagnozowali, pobierali wymazy, zeskrobiny, krew milion razy. Leczenie pomimo podawania sterydów było bezowocne. Koszty się piętrzyły. Jego rodzina zdecydowała się na oddanie go do nas. Zachęcaliśmy ich do odwiedzin naszej lecznicy, ale państwo stracili totalnie wiarę w świat weterynarii. I tak Denis trafił do Warszawy. W dniu przyjazdu był łysy, dostawał sterydy, bo się drapał. Wyglądało bardzo średnio i zapowiadało się długie leczenia. A jednak! Wystarczyły dwie wizyty u dermatologa dr Milewskiej i udało się odejść od sterydów. Ściśle trzymaliśmy się wytycznych - zmieniliśmy karmę, odeszliśmy maksymalnie od ewentualnych alergenów. No i mamy zdrowego psa i do tego zarośniętego! Denis także wyrównał wagę po zejściu z kuracji sterydowej. Chcemy Wam tą historią pokazać, ze nie można się poddawać, że czasem po prostu trzeba szukać a dobrze ustawione leczenie daje świetne efekty. Równolegle z leczeniem, poznawaliśmy Denisa. Okazało się że jest mega fajnym psem do dzieci, psów i kotów. I właśnie dzięki temu ostatniemu znalazł swą przystań. Denis zamieszkał u Emilii i Kuby, na co dzień wolontariuszy w schronisku na Paluchu. Szukali oni dopełnienia swojego kociego stada. I udało się! Denis w nowym domu odnalazł się świetnie. Emilko, Kubo witajcie w FAMILY AST.

Denis7  Denis9 Denis10 Denis8

 

 
Polish (Poland)Norsk bokmål (Norway)English (United Kingdom)