HOSSA w typie amstaffa, wiek ok. 7-8 lat Wygląd: ruda, z duzymi białymi znaczeniami. Charakter: przyjazna, spokojna. Zdrowie: zdrowa, wysterylizowana, zaszczepiona. Miejsce pobytu: dom stały, Katowice

Hossa to ok. 7-8 letnia sunia w typie amstaffa. Jest wysterylizowana, zaszczepiona i gotowa do adopcji.
Hosia jest u nas krótko. Dopiero ją poznajemy, ale póki co pokazuje się z samych dobrych stron. Jest bardzo stabilna, domowa, przyjazna do ludzi. W mieście odnajduje się dobrze. Nie obce jej mieszkanie w domu, ładnie trzyma potrzeby do czasu spaceru, nie niszczy zostawiana sama. Na spacerach jest bardzo wpatrzona w człowieka, uwielbia aporty wszelkiego rodzaju. Bardzo chętnie przynosi zabawki, aby jej rzucać.
Do psów, na spacerach nie wykazuje agresji, jest w stanie się obwąchać, iść obok, nie zwracając uwagi na pobratymców. W bezpośrednim kontakcie bywa zestresowana, ale spokojna, nie agresywna. Do kotów aktualnie nie mamy możliwości sprawdzenia.

Dla Hossy poszukujemy fajnego domu stałego, który doceni tą panienkę, jej urodę i fajny charakter. Hosia przebywa obecnie w hotelu dla psów w Konstancinie k. Warszawy.

26.02.2017 W dniu wczorajszym Family AST się powiększyła o Gosię i Dawida z Katowic, którzy zostali rodzicami adopcyjnymi Hossy!
Hossa zawitała do nas niecały miesiąc temu, wprost ze schroniska, w którym spędziła kilka miesięcy w oczekiwaniu na adopcję. Hosia od pierwszych chwil dała nam się poznać jako stabilna sunia, o nienagannych manierach. Nic więc dziwnego, że rozkochała w sobie dom tymczasowy, oraz domy, które wyraziły chęć jej adopcji. O adopcję Hosi starały się dwie rodziny. Pragniemy obu podziękować. Pani Aniu, dla pani obiecujemy znaleźć wspaniałego kompana na dalsze życie!
W procesach adopcyjnych pomagały nam dwie załogi, którym pragniemy ogromnie podziękować! Zawsze możemy liczyć na Anie! Jedna Ania sprawdziła nam dom w Katowicach, dzieląc się swoimi radami, druga Ania z Jolą (prowadzące sklep z psim sprzętem Superdog) sprawdziły dom w Bielsku Białej. Proces adopcji Hossy pokazał, że wspólnie działając można robić dużo! Dziewczyny jesteście kochane! Adopcja Hossy nie doszła by do skutku również bez pomocy domu tymczasowego. Kasia, Artur – dziękujemy!